Uratował film przed klęską? Przyjaciołom w potrzebie nie odmawia
Był już taki moment, że tytuł "Ballerina" zaczął być wymieniony jako produkcja, która poniesie w kinach klęskę. Pierwsza wersja filmu została odrzucona przez studio po pokazach testowych, które wypadły ponoć tragicznie. Jednak im bliżej premiery, tym szanse na sukces wydają się coraz większe.
Zdjęcia do "Balleriny", która dla jasności pojawi się w polskich kinach pod dłuższym tytułem "Ballerina. Z uniwersum Johna Wicka", realizowane były na przełomie 2022 i 2023 roku pod okiem reżysera Lena Wisemana. Pierwotnie spin-off popularnej serii miał mieć premierę w 2023 roku. Jednak po pierwszych pokazach testowych pojawiły się opinie, że film jest "nieoglądalny", że "nie nadaje się do pokazania widzom", że "może zniszczyć całe uniwersum Johna Wicka".
Na pomoc wezwano twórcę "Johna Wicka", Chada Stahelsky’ego. Wówczas na planie pojawił się również Keanu Reeves, który pierwotnie nie miał wystąpić w spin-offie. Sympatyczny hollywoodzki gwiazdor przyjaciołom w potrzebie nie odmawia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
From the World of John Wick: Ballerina (2025) New Trailer - Ana de Armas, Keanu Reeves
Akcja "Balleriny" rozgrywać się będzie przed finałowymi wydarzeniami z czwartej części "Johna Wicka", więc postać grana przez Reevesa mogła wstąpić w filmie. Zapewne jego "czas antenowy" nie będzie zbyt duży, ale na pewno znacznie zwiększy szanse "Balleriny" na odniesienie komercyjnego sukcesu.
Gwiazdą spin-offa będzie jednak Any de Armas. To na niej ciążyć będzie odpowiedzialność za losy filmu. Pamiętamy, że już w ostatniej części przygód Jamesa Bonda udowodniła, że potrafi być świetną bohaterką kina akcji. W najnowszym zwiastunie "Balleriny" aktorka zachwyciła widzów w scenach akcji, które wydają się bardziej dynamiczne niż w "Johnie Wicku".
"Super sprawa, świetnie to wygląda", "De Armas i Reeves jako antagoniści. Muszę to zobaczyć", "Najfajniejszy aktor na świecie", Keanu! Już się nie mogę doczekać" – czytamy w komentarzach pod zwiastunem filmu. Widzowie wspominają także Lance’a Reddicka, aktora, który zmarł tuż po zakończeniu zdjęć do "Balleriny" (w uniwersum Wicka wcielił się w Charona – recepcjonistę w hotelu): "Będzie mi miło zobaczyć go raz jeszcze na ekranie". Premiera filmu została zaplanowana na 6 czerwca 2025 roku.
Niewiarygodne show Meghan na Netfliksie, gdzie uczy robić kanapki. Fenomenalny "Biały lotos" z zabójstwem na wakacjach w Tajlandii. Szok na Oscarach, rosyjskie wątki i jedna ograbiona aktorka. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
