Ministerstwo Kultury nie da 500 tys. zł na festiwal teatralny z kontrowersyjną "Klątwą". "To cenzura i próba zastraszenia naszego środowiska"

Międzynarodowy Festiwal Teatralny Dialog – Wrocław miał być ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Polski. Niestety po decyzji resortu ministra Glińskiego organizatorzy są zmuszeni do ograniczenia liczby wystawianych spektakli. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie wesprze festiwalu planowaną kwotą 500 tys. zł, co w oczach organizatorów jest zemstą za chęć wystawienia głośnej "Klątwy" Olivera Frljicia.

Ministerstwo Kultury nie da 500 tys. zł na festiwal teatralny z kontrowersyjną "Klątwą". "To cenzura i próba zastraszenia naszego środowiska"
Źródło zdjęć: © East News | Maciej Luczniewski/REPORTER

28.09.2017 | aktual.: 28.09.2017 16:46

- Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego na 18 dni przed rozpoczęciem festiwalu wstrzymało się z decyzją o jego współfinansowaniu, tworząc w festiwalowym budżecie lukę w wysokości 500 tys. zł – poinformował Tomasz Kireńczuk, dyrektor programowy. Organizator podkreślił, że "Festiwal Dialog – Wrocław nigdy nie uciekał od trudnych tematów i radykalnych propozycji artystycznych, wychodząc z założenia, że dobry i ważny teatr zawsze obroni się w konfrontacji z widzem".

Z tego powodu oprócz siedmiu spektakli w programie głównym organizatorzy zapowiedzieli także dodatkowy pokaz "Klątwy" Olivera Frljicia z warszawskiego Teatru Powszechnego. Kontrowersyjnej sztuki, która kilka miesięcy temu doprowadziła do organizowania protestów przez środowiska prawicowe i katolickie.

- Spektakl niewygodny, brutalny, odbierający widzom dobre samopoczucie bez względu na to, jak widzą swoje miejsce na mapie toczonych w Polsce sporów politycznych i ideowych. Z tego też powodu nie potrafiłem sobie wyobrazić Festiwalu Dialog – Wrocław bez tego spektaklu – tłumaczył Kireńczuk, który zamierzał sfinansować "Klątwę" wyłącznie ze środków pochodzących ze sprzedaży biletów.

Dyrektor programowy poinformował, że niespodziewane wycofanie się MKiDN z planowanej dotacji uniemożliwi wystawienie wszystkich zapowiedzianych spektakli. Z programu zniknęły więc sztuki: "Wróg ludu” w reż. Jana Klaty, "Hymn do miłości” w reż. Marty Górnickiej oraz "Jeden gest" w reż. Wojtka Ziemilskiego. Postawę resortu ministra Glińskiego odbiera zaś jako "zmierzające w stronę ograniczenia swobody wypowiedzi artystycznej działanie polityczne, przykład cenzury ekonomicznej i próbę zastraszenia środowiska teatralnego w Polsce".

- Rzeczą oczywistą jest dla mnie, że sytuacja, w której się znaleźliśmy, jest efektem próby prezentacji na Festiwalu spektaklu "Klątwa" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

Mimo niemożności uzyskania środków będących 1/5 planowanego budżetu, organizatorzy Festiwalu Dialog – Wrocław nie zamierzają się poddawać, i choć wydarzenie będzie "boleśnie niepełne", to będzie miało wymiar symboliczny i może zapoczątkować ważną dyskusję:

- [Festiwal] powinien się odbyć choćby po to, aby stać się platformą ważnej dyskusji o sztuce w czasach kryzysu, o wolności i solidarności. O tym, czym jest i czym powinien być mecenat państwa, a także teatr publiczny. I przede wszystkim o tym, czy dialog i Dialog jest nadal możliwy - mówi Kireńczuk.

Festiwal Teatralny Dialog – Wrocław odbędzie się w dniach 14-21 października. Więcej informacji na temat wydarzenia na tej stronie.

Bojkot spektaklu "Klątwa". ONR przed teatrem:

klątwafestiwal teatralnypiotr gliński
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)