Mischa Barton: sukces kosztował ją zbyt wiele. Aktorka nie wytrzymała presji i stoczyła się na samo dno

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com

/ 8Dziewczyna z przeszłością i bez przyszłości?

Obraz
© Instagram.com

Niegdyś była ulubienicą mediów, które z przymrużeniem oka patrzyły na wybryki niesfornej nastolatki. Kiedy dorosła, występki stały się skandalami, a prasa brukowa nie dawała jej spokoju. Dziś znowu jest antybohaterką Hollywood.

Barton od dłuższego czasu próbowała odciąć się od dawnych skandali i udowodnić, że ma się znacznie lepiej. Udawało się jej to połowicznie - ludzie przestali rozmawiać o jej nałogach, przerzucając się na dyskusje o... nadprogramowych kilogramach. Kiedy wydawało się, że jej życie jest względnie poukładane, w 2016 roku padła ofiarą głośnego skandalu, kiedy pozwała własną matkę.

Na domiar złego Mischa przeszła prawdopodobnie kolejne załamanie nerwowe. Jak podaje serwis TMZ.com, aktorka została przewieziona do szpitala psychiatrycznego po tym jak ubrana jedynie w koszulę i krawat, wisiała na płocie przed domem i krzyczała, że zbliża się koniec świata, a jej matka jest czarownicą.

Według serwisu Barton mogła być pod wpływem narkotyków lub alkoholu. Jeśli doniesienia się potwierdzą, będzie to kolejny raz kiedy aktorka wpadła w sidła nałogu.

/ 8Teatralne początki

Obraz
© Instagram.com

Urodziła się w Londynie, ale dzieciństwo spędziła w Nowym Jorku. Od najmłodszych lat chciała zostać aktorką i wkrótce jej marzenie miało się spełnić. Została dostrzeżona przez agenta i dość szybo trafiła na scenę. W sztuce teatralnej "Slavs!" zagrała mając osiem lat.

Jej występ przyjęto entuzjastycznie i wkrótce utalentowana dziewczynka mogła przebierać w propozycjach. Debiut filmowy był już tylko kwestią czasu.

/ 8Początki kariery

Obraz
© Getty Images

Udało jej się pojawić w kilku znaczących produkcjach, choć były to często jedynie epizody, jak w przypadku "Szóstego zmysłu" czy "Notting Hill". Większy rozgłos zdobyła dzięki "Szczeniakom" i to właśnie ta rola, doceniona przez krytykę, wreszcie otworzyła przed nią drzwi do kariery.

W przerwach, odpoczywając od planu filmowego, zajmowała się modelingiem, aż wreszcie zaproponowano jej angaż w "Życiu na fali". Serial przyniósł upragnioną popularność i uczynił z Barton osobę rozpoznawalną. Choć jednocześnie przylepił jej etykietkę, której długo nie mogła się pozbyć.

/ 8Woda sodowa

Obraz
© Getty Images

Niestety, Mischa Barton szybko podzieliła los wielu młodych gwiazd, które zachłysnęły się sławą. W prasie pojawiały się kolejne doniesienia, że początkująca celebrytka publicznie popala marihuanę, rzuca się w niekontrolowany wir imprez, nadużywa alkoholu.
Wreszcie została aresztowana za prowadzenie auta pod wpływem środków odrzucających. Jednak płynące ze wszystkich stron słowa krytyki nie zrobiły na Barton najmniejszego wrażenia.

/ 8Kryzys za kryzysem

Obraz
© Getty Images

Wkrótce stało się jasne, że Barton zupełnie nie radzi sobie z presją otoczenia. Media informowały, że aktorka przeżywa załamanie nerwowe i trafiła na obserwację do szpitala psychiatrycznego. Pojawiły się plotki, że gwiazda jest w tak złym stanie psychicznym, że nie radząc sobie z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu, planowała popełnić samobójstwo. Wieszczono jej ostateczny upadek i koniec kariery.

/ 8Niespodziewany powrót

Obraz
© Instagram.com

Barton znowu zaskoczyła wszystkich - została wypisana z oddziału i wróciła na plan serialu "Beautiful Life". Tym samym ucięła plotki, że producenci planują zastąpić ją inną aktorką. Oczywiście musiała pójść na wymuszony okolicznościami kompromis. Zgodziła się pozostać pod opieką specjalistów od leczenia uzależnień.

Jej bliscy nie mogli uwierzyć w tak błyskawiczną przemianę - Barton wydawała się pełna optymizmu i zapewniała, że czuje się znacznie lepiej i że wreszcie "odzyskała kontrolę nad własnym życiem".

/ 8Oszukana przez matkę

Obraz
© Getty Images

W 2015 roku media obiegła informacja, że aktorka pozywa swoją matkę. Mischa twierdziła, że przez lata była okrada przez Nuale Barton, która od początku kariery pełniła funkcję menedżerki swojej znanej córki. Młoda gwiazdka miała jej ufać bezgranicznie, dopiero kiedy zorientowała się, że kobieta nie przelewała jej na konto pełnych sum z kontraktów, postanowiła zainterweniować.

/ 8Końca nie widać?

Obraz
© Getty Images

Ostatnia afera całkowicie zepsuła, i tak fatalny, wizerunek Mischy, która przez ostanie lata tak bardzo starała się wyjść z nałogów i wrócić do normalności. Niestety problemy z matką i słaba psychika doprowadziły Barton do granic wytrzymałości.

Wybrane dla Ciebie

Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"