RecenzjeNa co iść do kina? "Blade Runner 2049", "Twój Vincent", "Fantastyczna kobieta"

Na co iść do kina? "Blade Runner 2049", "Twój Vincent", "Fantastyczna kobieta"

W tym tygodniu uczta w kinach. Na największe zainteresowanie może liczyć wyczekiwana premiera "Blade Runnera 2049", ale warto zwrócić również zwrócić uwagę na "Twojego Vincenta" i "Fantastyczną kobietę".

Na co iść do kina? "Blade Runner 2049", "Twój Vincent", "Fantastyczna kobieta"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Łukasz Knap

06.10.2017 | aktual.: 06.10.2017 14:18

"Blade Runner 2049" reż. Denis Villeneuve

Filmowe złoto, przy którym bledną wszystkie filmy s-f ostatnich lat. Trwająca niemal trzy godziny kontynuacja klasycznej dystopii jest utkana z obrazów tak gęstych, że ma się ochotę obejrzeć ją drugi raz natychmiast po pierwszym seansie. Wielu widzów może być zaskoczonych powolną, koronkową narracją, ale nikt nie odmówi mu dbałości o szczegół, melancholijnie-ekstatycznego klimatu i wywołującej gęsią skórkę ścieżki muzycznej, w której pobrzmiewają echa motywów Vangelisa. Bardzo dobra kontynuacja klasyka, może nie arcydzieło, ale z pewnością film spełniony, porywający wizualnie, zasługujący na uwagę szerokiej publiczności, nie tylko fanów oryginału. Przeczytaj więcej w naszej recenzji. Ocena 8/10

"Twój Vincent"

"Ten film to koronkowa robota. Najpierw zgrali w nim aktorzy, potem 125 artystów odmalowało ręcznie każdą z 65 tys. klatek. Gdyby pracowała nad tym jedna osoba, zajęłoby jej to 90 (!) lat. Trud się opłacił. Amerykański "The Hollywood Reporter" typuje dzieło Doroty Kobieli jako pewniaka do oscarowej nominacji. Intencją filmu jest przede wszystkim to, byśmy na własną rękę poznali malarza i sami wyrobili sobie o nim zdanie. Jego postać owiana jest powszechnie aurą kontrowersji. Postrzega się go nie tylko jako wybitnego artystę, który chwycił za pędzel dopiero w wieku 28 lat, ale przede wszystkim jako rozchwianego emocjonalnie dziwaka, znanego z tego, że odciął sobie ucho" - tak w recenzji dla WP pisał Kuba Armata. Ocena: 7/10

"Fantastyczna kobieta"

Chilijski kandydat do Oscara i rewelacyjna Daniela Vega w roli transpłciowej kobiety, która niespodziewanie traci mężczyznę swojego życia i po jego śmierci musi skonfrontować się z nieprzychylną jej rodziną. Sebastián Lelio zrobił przejmujący film, który - podobnie jak bohaterka - wymyka się wszystkim schematom. Thriller, komedia, dramat w jednym. Trzyma w napięciu i jest przepięknie sfilmowany. Pozycja obowiązkowa dla fanów kina z pomysłem, dającego do myślenia. Ocena 7/10

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)