Niklińska przytula Barańskiego! To miłość czy lans?

[

]( http://www.fakt.pl )
*Maria Niklińska (27 l.) i Tomasz Barański (29 l.) uwielbiają swoje towarzystwo. Zgrali się i w "Tańcu z gwiazdami", i poza nim.*

Czy to kolejna miłość, która rodzi się na oczach milionów widzów? A może aktorce i tancerzowi tak zależy na popularności, że sami podgrzewają plotki na swój temat?

Każdego dnia kilka godzin wspólnych prób, nauka nowej choreografii i tańca, a w niedzielę występ na żywo w TVN. Jak widać, dla nich to wciąż za mało. Tuż po ostatnim odcinku „Tańca z gwiazdami” Marysia i Tomek pojawili się razem w jednym z warszawskich klubów. Szaleli na parkiecie aż miło. Nie odstępowali się na krok, śmiejąc, żartując i nie szczędząc sobie drobnych, czułych gestów.

To nie pierwszy raz, kiedy fotoreporter przyłapał taneczną parę na czułościach. Sama Niklińska też już zdążyła zasugerować, że między nią a Barańskim iskrzy. I choć potem razem z Tomaszem podkreślała, że łączy ich jedynie przyjaźń, to ich zażyłość wskazuje na coś więcej. Chyba że ich pełne czułości tańce w klubie to tylko kolejna choreografia – dobrze uknuty plan zwrócenia na siebie uwagi. W końcu to nie byłby pierwszy raz, kiedy miłość z tanecznego show – nawet tylko udawana – pomogła celebrytom. A że Marysia jak i Tomek są dopiero na początku swojej kariery, obojgu pewnie zależy, by odnieść sukces.

Co tak naprawdę dzieje się między aktorką a tancerzem, pokaże czas. Być może pójdą w ślady Kasi Cichopek (28 l.) i Marcina Hakiela (27 l.) lub Piotra Gąsowskiego (46 l.) i Anny Głogowskiej (32 l.), którzy po wspólnym występie w show dzielą teraz ze sobą życie. A może po prostu pójdą każde w swoją stronę.

Schejbal czeka więcej pracy

15 LAT WIRTUALNEJ POLSKI