Odkrycie Patryka Vegi. Odważne sceny erotyczne pomogą jej w karierze?

Zofia Zborowska-Wrona do tej pory znana był głównie jako aktorka dubbingowa. Przed kamerą nie występowała zbyt często, a większość jej ról to epizody. Jej filmowa kariera może jednak nabrać rozpędu. Zborowska wcieliła się bowiem w jedną z głównych postaci w najnowszym filmie Patryka Vegi.

Zofia Zborowska-Wrona w filmie "Miłość, seks & pandemia"
Zofia Zborowska-Wrona w filmie "Miłość, seks & pandemia"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | materiały prasowe

25.01.2022 08:09

"Miłość, seks & pandemia" Patryka Vegi (premiera 4 lutego) będzie opowiadać historię trzech spragnionych wrażeń i męskiego towarzystwa przyjaciółek, które wychodzą na miasto, aby zabawić się w najkrótszą noc w roku. Bohaterkami filmu są Kaja – pewna siebie dziennikarka, która dawno już przestała liczyć swoich kochanków, Olga – surowa prokurator i zadeklarowana feministka, Nora – ceniona, odnosząca sukcesy zawodowe fotografka, której życie uczuciowe od dłuższego czasu pozostaje w stanie rozkładu.

W głównych rolach w najnowszym filmie Patryka Vagi wystąpiły: Anna Mucha (Kaja), Małgorzata Rozenek-Majdan (Nora) oraz Zofia Zborowska-Wrona (Olga). W tym gronie jedynie ta ostatnia posiada gruntowne wykształcenie aktorskie. Rozenek-Majdan jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, Mucha była studentką w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych w Warszawie. Jedynie, gdy mieszkała w Nowym Jorku, przez kilka miesięcy uczęszczała na zajęcia z aktorstwa w słynnym Lee Starsberg Theatre and Film Institute. Natomiast Zborowska-Wrona w 2010 r. ukończyła Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. Podobnie jak Mucha, studiowała w Instytucie Lee Strasberga, tyle że w Los Angeles.

Dla Zofii Zborowskiej-Wrony udział w filmie Patryka Vegi może się stać przełomowym momentem w karierze. Do tej pory praktycznie nie miała bowiem możliwości zaprezentowania się na pierwszym planie w filmowej produkcji. Na dużym ekranie zadebiutowała jeszcze jako nastolatka w filmie "Złoto dezerterów" (1998 r.), którym gwiazdą był jej ojciec, Wiktor Zborowski. Dziesięć lat później, dużą rolę zagrała w serialu "Przystań". Kolejne występy przed kamerą to już jednak głównie epizody.

Od 2009 r. Zborowska-Wrona jest za to uznaną aktorką dubbingową. I to wcale nie w filmach animowanych (choć również), ale przede wszystkim w grach komputerowych. Zborowska użyczyła swojego głosu m.in. w kultowym dziele "Wiedźmin 3: Dziki Gon", polskiej gry fabularnej wydanej przez CD Projekt Red, która stała się przebojem na całym świecie. Dubbinguje w niej Keirę Metz, występującą w głównym wątku fabularnym czarodziejkę, która ucieka przed prześladowaniami.

Co ciekawe, mimo że rola w filmie Patryka Vegi może stać się przełomowym momentem w karierze, Zofia Zborowska-Wrona nie specjalnie chwali się udziałem w tym projekcie w mediach społecznościowych. Przed trzema tygodniami opublikowała na Instagramie jedynie plakat filmu. "Miłość, seks & pandemię" bardziej promuje reżyser. Vega na Facebooku opublikował właśnie nowe zdjęcia z filmu, na których pierwszoplanową postacią jest właśnie Zofia Zborowska-Wrona. Odkrycie Patryka Vegi? Zobaczymy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)