Trwa ładowanie...

"Odnajdę cię" - film dla fanów skandynawskich kryminałów [recenzja]

"Odnajdę cię", film cenionej polskiej dokumentalistki Beaty Dzianowicz, to obraz, który docenią fani skandynawskich kryminałów. Silna bohaterka intryguje, przyciąga i zaskakuje.

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

"Odnajdę cię" - film dla fanów skandynawskich kryminałów [recenzja]Źródło: Materiały prasowe
d3tj455
d3tj455

Policjantka Justyna nie jest w najlepszym momencie swojego życia. Mąż zostawił ją dla innej, a teraz chce rozwodu. W pracy popełniła błąd, który sprawił, że groźny morderca – żołnierz, który po powrocie z Afganistanu zabił prawie cały swój oddział – wymknął się policyjnej obławie, więc dowódca odsuwa ją od sprawy, wysyłając na przymusowy urlop. Nastoletnia córka też daje jej w kość, wykłócając się o wszystko. Ale Justyna nie spodziewa się, że może być jeszcze gorzej.

Nie chcąc porzucić sprawy, postanawia poszukać tropów w miasteczku, w którym ona i ścigany morderca się wychowali – bo ta dwójka zna się z dzieciństwa. Gdy Justyna próbuje go odnaleźć, on porywa jej córkę i szantażuje policjantkę. Ma mu wydać ostatniego ocalałego członka oddziału. W tej grze ktoś musi przegrać.

"Odnajdę cię" rządzi się prawami kina gatunkowego – są tu przerysowani bohaterowie, są pewne uproszczenia. Dzianowicz dorzuca do tego elementy dokumentu. Surowe zdjęcia, dialogi, które brzmią jak podsłuchane, naturalne aktorstwo. Na rozwinięcie drugoplanowych postaci trochę zabrakło czasu, a relacje między bohaterami są w większości ledwie zarysowane. Ale całość winduje główna bohaterka.

d3tj455

Justyna to postać z krwi i kości, odważna, twarda, ale niepozbawiona wad. Czasem zachowuje się impulsywnie, czasem zdarza jej się płakać. Grana przez świetną Ewę Kaim, jest bohaterką, która przyciąga, intryguje i zaskakuje. To z jej perspektywy śledzimy wydarzenia. Wiemy tyle, ile ona. Tym łatwiej zrozumieć nam jej narastającą frustrację. Wciągnięta w grę o życie własnego dziecka zatraca poczucie granicy między dobrem a złem. A wraz z nią tracimy je też my – widzowie. Bo czy istnieje dobre wyjście z tej sytuacji?

"Odnajdę cię" nie jest filmem idealnym. Ale intryguje i trzyma w napięciu. . Mroczny klimat i zło czające się w zakamarkach dusz bohaterów – to zdecydowanie pozycja dla fanów skandynawskich kryminałów. Choć przedstawiona historia prawdopodobnie nie zostanie w naszych głowach na długo, zrobi to, co kino gatunkowe robić powinno – dostarczy nam rozrywki.

icon info

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.

d3tj455
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tj455

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj