Ojciec Angeliny Jolie ambasadorem Trumpa. Nic dziwnego po tym, co o nim opowiadał
"Pan Ambasador" - tak nazywany ma być aktor Jon Voight, który wraz z Sylvestrem Stallone'em i Melem Gibsonem został wybrany przez Donalda Trumpa. Mają odmienić Hollywood.
Córka wspiera liberalnych polityków, a ojciec od lat prawicowych. Angelina Jolie angażuje się w działalność charytatywną, a Jon Voight wspiera Donalda Trumpa, publicznie popiera Partię Republikańską. "Najlepszy prezydent USA od 100 lat" - pisał o Trumpie w 2019 r. "To nie pokój, to nie miłość, ale czysta nienawiść po stronie radykalnej lewicy. Nie ma takiej ilości mądrych książek, które wyjaśniłyby standardy prawdy w polityce. Prawda jest potężnym uczuciem. Miłość jest tym, na co powinniśmy głosować" - tak komentował polityczną sytuację niemal 6 lat temu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Emocje w trakcie wieczoru wyborczego. Nagraliśmy zwolenników Trumpa
Jon Voight jednym z ambasadorów Donalda Trumpa
Sylvester Stallone, Mel Gibson i Jon Voight przyjęli role "specjalnych ambasadorów" na zaproszenie prezydenta elekta - Donalda Trumpa, który będzie zaprzysiężony 20 stycznia. Nowy prezydent powołał do życia specjalną jednostkę, której zadaniem będzie odzyskanie przez Hollywood dawnej sławy i wyrwania go spod wpływów interesów obcych państw. Dużo emocji towarzyszy wyborowi Sylvestra Stallone'a, ale zaangażowanie do tej drużyny Jona Voighta, ojca Angeliny Jolie, nie powinno nikogo dziwić.
Voight od lat prezentuje radykalne, prawicowe poglądy. Wspierał Mitta Romneya i Donalda Trumpa w wyborach w 2012 i 2016 r. W 2020 r., po wygranych wyborach przez Joe Bidena, pisał "Ci lewacy nie są dla narodu amerykańskiego. To największa przykrywka w historii. Nie możemy pozwolić, aby to się powtórzyło". Jon Voight, który zdobył Oscara za pierwszoplanową rolę w filmie "Powrót do domu" w 1979 roku, twierdził wtedy, że polityka Joe Bidena polega na przywróceniu idei byłego prezydenta Baracka Obamy, które według aktora "osłabiły Amerykę". "Nie możemy pozwolić, żeby to się powtórzyło. Lewica jest podstępna i okłamuje naród amerykański. Odebrali jej potężne moce dla własnego ego, by rządzić gospodarką narodu" - pisał na dawnym Twitterze, sięgając po przesiąknięte propagandą teksty o walce dobra z szatanem.
Voight publicznie też opowiadał się przeciwko córce. Angelina Jolie stanowczo opowiadała się po stronie Palestyny w konflikcie z Izraelem, oskarżając Izrael o zamienienie Strefy Gazy w "masowy grób". - Jestem bardzo rozczarowany, że moja córka, podobnie jak wielu innych, nie rozumie chwały Bożej, prawd Bożych. Chodzi tu o zniszczenie historii Bożej ziemi, Ziemi Świętej, ziemi Żydów - mówił w specjalnym nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
- To miły facet, ale ma urojenia - komentował Robert De Niro, który jest zagorzałym przeciwnikiem Trumpa.
Jon Voight znany jest dziś przede wszystkim ze swoich politycznych wpisów. Cały czas jednak gra w filmach. Ostatnio można go było oglądać w budzącym kontrowersje "Megalopolis" i w "Reaganie", gdzie zagrał u boku innego fana Trumpa, Dennisa Quaida.
"Lady love" sexy czy nie? Rozmawiamy o najodważniejszym polskim serialu. Mówimy także o zmianach w drugim sezonie "Squid Game". Jednak żyjemy już nowościami z roku 2025 i wymieniamy najbardziej ekscytujące tytuły nadchodzących 12 miesięcy. Sprawdźcie, czy już o nich słyszeliście. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: