"Onania Club" nowym dziełem twórcy trylogii "Ludzkiej stonogi". Tom Six przejdzie do historii kina

Twórca jednego z najohydniejszych horrorów wraca z nowym kinowym hitem. "Onania Club" również wzbudzi w widzach skrajne emocje. Zestawienie onanizmu z atakiem terrorystycznym na wieże World Trade Center to dopiero pierwsza zapowiedź filmu.

"Onania Club" nowym dziełem twórcy trylogii "Ludzkiej stonogi". Tom Six przejdzie do historii kina
Źródło zdjęć: © Youtube.com | YouTube

Trylogia "Ludzka stonoga" przeszła do historii kinematografii i bardzo często uznaje się ją za jeden z najohydniejszych horrorów. Holenderski reżyser Tom Six wraca z nowym, równie odważnym projektem. Sugestywny tytuł filmu "Onania Club" to mroczny dramat, który podobnie jak w przypadku wspomnianej trylogii, zabierze widza w najciemniejsze zakamarki jego psychiki.

Kino Toma Sixa niewątpliwie skierowane jest do widzów o stalowych nerwach. W końcu nie każdy jest w stanie zdzierżyć obraz połączonych żywych ludzi za pomocą ust i odbytów, tworzących jeden organizm. Mimo tego, filmy z serii "Ludzka stonoga” cieszą się popularnością na całym świecie i do dzisiaj umieszcza się je w rankingach typu "najobrzydliwszy film wszech czasów".

Niedawno fani kina Toma Sixa doczekali się pierwszego trailera jego najnowszego filmu "Onania Club". Oprócz tytułowego onanizmu, w produkcji spodziewać możemy się także terrorystów i ataku na wieże World Trade Center.

Wideo trwa zaledwie 42 sekundy, ale tyle wystarczy, żeby zabawić się psychiką widza. Jedna z bohaterek wchodzi do tytułowego klubu, gdzie doświadcza niecodziennego przeżycia. Widzi, jak jej koleżanki masturbują się do nagrań przedstawiających atak terrorystyczny z 11 września 2001 roku, do którego doszło w Nowym Jorku.

Na końcu trailera pojawia się krótkie objaśnienie całej sytuacji za pomocą terminu Schadenfreude. Czyli "najgorszy grzech ludzkich uczuć”. Pod tą tajemniczą nazwą kryje się zjawisko czerpania przyjemności z cudzego nieszczęścia.

Premiera filmu "Onania Club" ma odbyć się jeszcze w tym roku.

Źródło artykułu:WP Gwiazdy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)