Oscary 2020. Największe skandale w historii rozdania nagród
Oscary 2020 zbliżają się coraz większymi krokami. 92. gala wręczenia Nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej odbędzie się w nocy z 9 na 10 lutego (czasu polskiego) w Los Angeles. Transmisję będzie można oglądać już od 00:30 na Canal+. Statuetki będą przyznawane najlepszym produkcjom filmowych, a także aktorom i twórcom.
Na uroczystych galach, mimo wielu wzruszających momentów, nie brakuje również tych bardziej kompromitujących. Niejednokrotnie byliśmy świadkami wpadek i skandali, do których doszło w trakcie rozdania prestiżowych nagród. Wśród nich znajdziemy wszelkiego rodzaju niesmaczne żarty, ciekawe zwroty akcji czy nawet treści o zabarwieniu politycznym.
Przedstawiamy wam najbardziej kontrowersyjne momenty w historii Oscarów.
Oscary 1974: nagi mężczyzna wkroczył na scenę
Sytuacja miała miejsce w 1974 r. Podczas gali rozdania nagród na scenie pojawił się nagi mężczyzna. Jak się okazało, był to początkujący komik i fotograf Robert Opel. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że dostał się na forum, podając się za dziennikarza. Inne źródła twierdzą, że cały incydent został wyreżyserowany dla zwiększenia atrakcyjności gali.
Oscary 2000: kazirodcza miłość?
Miłość bratersko-siostrzana jest czymś pięknym. Wszystko ma jednak swoje granice, które najwidoczniej nie są zbyt istotne dla Angeliny Jolie. W 2000 r. podczas uroczystości rozdania Oscarów aktorka pocałowała swojego brata. Trzeba dodać, że był to naprawdę namiętny pocałunek.
Oscary 2012: obecny duchem i ciałem
Spory niesmak wywołał incydent z 2012 r. z udziałem Sachy Barona Cohena. Brytyjski komik, przebrany za dyktatora, przyniósł ze sobą urnę, która miała zawierać prochy Kim Dzong Ila. Następnie mężczyzna rozsypał je na czerwonym dywanie, twierdząc, że nieżyjący przywódca Korei Północnej zawsze marzył o tym, by pojawić się na Oscarach.
Oscary 2016: Will Smith i Jada Pinkett Smith zbojkotowali galę
W 2016 r. Will Smith i Jada Pinkett Smith postanowili zbojkotować Oscary i nie pojawi się podczas ceremonii. Powodem miał być brak różnorodności w nominacjach, gdzie 20 wyróżnionych osób z kategorii aktorów głównych i drugoplanowych było białej rasy.
Oscary 2017: porażka wszechczasów
To była jedna z największych kompromitacji w długiej historii Oscarów. W 2017 r. Faye Dunaway i Warren Beatty ogłosili, że film "La La Land" wygrał w kategorii "najlepsze zdjęcia". Tak naprawdę zwycięzcą został "Moonlight". Wywołało to niemałe zamieszanie, zarówno wśród wygranych, jak i przegranych.