Pamiętacie amerykańskich aktorów na dworcu w Warszawie? Pokazał zdjęcia z szarej Polski

Wiosną 2023 r. Jesse Eisenberg i Kieran Culkin przyjechali do Polski kręcić film. Gdy zrobiono im zdjęcie na dworcu Centralnym w Warszawie, wybuchła niemała ekscytacja. Co zobaczyli? Eisenberg w nowym nagraniu podzielił się zdjęciami z kilku zakątków Polski.

Jesse Eisenberg zdradził szczegóły filmu kręconego w Polsce
Jesse Eisenberg zdradził szczegóły filmu kręconego w Polsce
Źródło zdjęć: © Getty Images, Instagram | DCharriau
Magdalena Drozdek

- On jest zafascynowany Polską - mówiła nam jedna z osób, które współpracowały z Jesse'em Eisenbergiem. W maju 2023 r. aktor znany choćby z "Social Network" przyjechał do Polski kręcić razem z Kieranem Culkinem (gwiazdą "Sukcesji" HBO) swój nowy film. Zdjęcia do "A Real Pain" były kręcone m.in. na ul. Zamenhofa na Muranowie, ale panowie zjechali dla tego projektu kawał Polski. Eisenberg i Culkin zagrają dwóch kuzynów, Amerykanów polskiego pochodzenia, którzy po śmierci babci jadą do Polski szukać swoich korzeni. Akcja ma się zacząć w Nowym Jorku, a szperanie w rodzinnej przeszłości doprowadzi bohaterów przez Warszawę i Lublin aż do Krasnegostawu.

Scenariusz ma być oparty na prawdziwych wydarzeniach z historii rodziny Eisenberga, którego przodkowie rzeczywiście pochodzili z tego miasta. Część krewnych aktora wyjechała w 1918 r. do USA, ale reszta została i ukrywała się w czasie wojny we lwowskich piwnicach. Z nowego nagrania Eisenberga możemy dowiedzieć się jeszcze więcej, bo premiera tuż tuż.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Film "A Real Pain" będzie miał premierę na festiwalu Sundance, który startuje 18 stycznia i potrwa do 28 stycznia. Obraz kręcony w Polsce będzie pokazywany w sekcji amerykańskich filmów dramatycznych.

W obsadzie znalazła się m.in. Jennifer Grey, aktorka, którą doskonale znacie z roli Babe w "Dirty Dancing". Gwiazda na swoim profilu na Instagramie opublikowała wideo, w którym Eisenberg, reżyser produkcji, opowiada o jej powstawaniu. I przy okazji pokazuje kilka zdjęć z naszego kraju.

- Duża część tego filmu opiera się na prawdziwej historii mojej rodziny. Nawet nakręciliśmy jedną ze scen w mieszkaniu, z którego moja rodzina uciekła w 1938 r. Oto kilka miejsc, które odwiedziłem w trakcie mojej pierwszej podróży do Polski w 2007 r., które posłużyły nam 15 lat później za lokacje do naszego filmu - mówi Amerykanin w nagraniu i pokazuje zdjęcia, na których widać szare blokowiska, pola, bar mleczny, który dobrze pamięta czasy PRL-u, zjazd z drogi na Krasnystaw i kilka ujęć z miasta. Można wypatrzeć też kilka zdjęć, które wydają się zrobione w Państwowym Muzeum na Majdanku, które znajduje się niedaleko Krasnegostawu.

- Esencją tego filmu jest historia tych dwóch różniących się od siebie gości. Ich relacja jest zabawna, napięta, słodko-gorzka, ale to, co dla mnie jest najbardziej poruszające w tym filmie to ich skomplikowana relacja umiejscowiona na tle historii i traumy Europy Wschodniej i drugiej wojny światowej. To pokazuje ich problemy na tle globalnych problemów, co pozwoliło mi eksplorować zagadnienie bólu. A dokładnie - jak rozwiązać nasze współczesne problemy, mając w tle historyczne traumy. Film próbuje odpowiedzieć na te niełatwe pytania, ale też, mam nadzieję, jest ciepłą, zabawną historią - powiedział Jesse.

Kieran Culkin i Jesse Eisenberg
Kieran Culkin i Jesse Eisenberg© Materiały prasowe

Eisenberg jest reżyserem, scenarzystą i producentem "A Real Pain". Współproducentami są Dave McCary, Ali Herting, Emma Stone, Jennifer Semler i Ewa Puszczyńska. W obsadzie obok Jennifer Grey i Kierana Culkina znaleźli się także Will Sharpe ("Biały Lotos") i Kurt Egyiawan ("Egzorcysta", "Skyfall").

- Spędziłem kilka miesięcy w Polsce. Duża część naszej ekipy wywodzi się ze Szkoły Filmowej w Łodzi. Ci ludzie byli najwspanialszymi rzemieślnikami, jakich poznałem. Współpracowaliśmy z operatorem Michałem Dymkiem i firmą Extreme Emotions Ewy Puszczyńskiej. Są niezwykle profesjonalni. Każdemu reżyserowi polecam teraz kręcenie filmów w Polsce - mówił Eisenberg w wywiadzie dla "Vogue Polska".

- Moja rodzina cierpiała przez Holocaust. To, że poznałem Polaków w tak piękny sposób podtrzymujących historię o tragicznych wydarzeniach, było dla mnie doświadczeniem fundamentalnym i podnoszącym na duchu. Pokochałem też Warszawę i Lublin za ich kulturę, tradycję, otwartość - komentował.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (112)