Paris Jackson zagrała Jezusa. Chrześcijanie nawołują do bojkotu
Kontrowersyjna córka Michaela Jacksona zagrała w niezależnym filmie "Habit", który chrześcijańskie środowiska w USA nazywają "bluźnierczym" i "chrześcijańskofobicznym śmieciem". Obawa przed dystrybucją filmu wywołała ogromne poruszenie.
Jak pisaliśmy dwa tygodnie temu, organizacja Movieguide robi wszystko, aby zapobiec premierze filmu. Stowarzyszenie oceniające filmy pod kątem wartości chrześcijańskich i przyznające co roku nagrody Movieguide ("chrześcijańskie Oscary") uważa, że "Habit" hańbi Chrystusa. Największe oburzenie wywołuje informacja, że grany przez Paris Jackson Jezus to lesbijka i ma pikantne łóżkowe sceny z inną kobietą.
Obejrzyj: Daniel Martyniuk bohaterem afer. Rodzina ma już zszargane nerwy
Organizacja twierdzi, że "Habit" "zdewastuje i zdemoralizuje umysły" dzieci i młodzieży z chrześcijańskich rodzin. Pod petycją zorganizowaną przez Movieguide, mającą zablokować dystrybucję filmu, znajduje się ponad 280 tys. podpisów. Ale nie tylko chrześcijanie z filmowej organizacji walczą z rzekomym bluźnierstwem.
W serwisie change.org pojawiła się druga zbiórka podpisów, którą organizatorka chce skierować do wytwórni Warner Bros. i Lionsgate. Film "Habit" nazwała "chrześcijańskofobicznym śmieciem, które są obecnie rozpowszechniane, ale jakoś akceptowane i wychwalane przez społeczeństwo". Pod tą petycją widnieje już ponad 266 tys. wirtualnych podpisów i ta liczba stale rośnie.
Przypomnijmy, że Paris Jackson to córka Michaela Jacksona i Debbie Rowe. Po śmierci ojca 11-letnia Paris zamieszkała z rodziną Jacksonów i była wychowywana przez babcię. W najnowszym serialu dokumentalnym córka króla popu opowiadała, że od najmłodszych lat borykała się ze swoją seksualnością. Nie jest też tajemnicą, że w wieku 15 lat była narkomanką, podejmowała próby samobójcze i walczyła z depresją.