Pazura wyrzucił widzów z teatru. Krzyczał, przeklinał

Cezary Pazura kilka lat temu założył kanał w serwisie YouTube, który od pewnego czasu przybrał formę autorskiego bloga. Popularny aktor dzieli się w nim swoimi przemyśleniami i wspomnieniami. W najnowszym nagraniu opowiedział, jak kiedyś ostro traktował widzów podczas teatralnych występów.

Cezary Pazura wspomina historię z teatru
Cezary Pazura wspomina historię z teatru
Źródło zdjęć: © YouTube

28.10.2022 | aktual.: 28.10.2022 11:21

Temat trudnych relacji z widzami podczas teatralnych występów pojawił się, gdy jedna z osób zapytała Pazurę, co sądzi o łamaniu czwartej ściany w teatrze lub filmie. Aktor czytając to pytanie, aż jęknął i przyznał, że ma kilka nieciekawych wspomnień związanych z tym zjawiskiem.

Łamanie czwartej ściany oznacza przekroczenie umownej granicy pomiędzy aktorem występującym na scenie, a osobami znajdującymi się na widowni. Zazwyczaj polega na bezpośrednim zwróceniu się do publiczności. Czasami jest to zamierzony scenariuszowy zabieg, a czasami wynika z własnej inicjatywy aktora, który traci cierpliwość do widzów i wykracza poza treść sztuki. I o takich przypadkach ze swojej teatralnej kariery opowiedział Pazura.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Grałem kiedyś w Teatrze Ochota. Jeszcze byłem młodym zbuntowanym aktorem – wspomina Cezary Pazura. – Jedli kiedyś słodycze na widowni. Ja gram, gram, gram i nagle przerywam. I mówię tak: "Którzy jedzą?". "My". Padła nieśmiała odpowiedź z widowni. "Skończyć jeść, nie szeleścić, bo ja gram! Zrozumiano?". "Tak, proszę pana". Rozbrzmiała grzeczna odpowiedź. "Dziękuję! – i grałem dalej".

Druga anegdota opowiedziana przez aktora była bardziej… obsceniczna. Podczas spektaklu "Emigranci", w którym Pazura występował razem ze swoim przyjacielem Olafem Lubaszenką, pojawili się widzowie, którzy przyciemnioną atmosferę na widowni chcieli wykorzystać do zacieśnienia intymnych relacji.  

- Gram, nagle wstaję i mówię tak: "Ty, ty, ty i ty. Wypie...ć, ale już! Wypie...ć, ku…, już w tej chwili. Przeszkadzacie innym i mnie też! – wyznał Pazura i dodał, że jego "prośba", którą niesforni widzowie spełnili, została przez resztę widowni nagrodzona dużymi brawami.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "Wielką wodą" (jak oni to zrobili?!), znęcamy się nad rozczarowującymi "Pierścieniami Władzy" oraz wspominamy najlepsze i najstraszniejsze horrory w historii. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (337)