Trwa ładowanie...

“Piękna i Bestia”: ani ziębi, ani grzeje [RECENZJA]

Bella jako bezkompromisowa feministka i Le Fou jako pierwszy gej w produkcji Disneya? Nic z tych rzeczy. Żadna kontrowersja, która pojawiła się w związku z premierą nowej “Pięknej i Bestii”, nie jest usprawiedliwiona. W tym perfekcyjnie ugrzecznionym i pozbawionym emocji filmie nie brakuje pieprzu, tylko życia. Jakby nakręciła go sama Królowa Śniegu - wieje z niego chłodem. I nudą.

“Piękna i Bestia”: ani ziębi, ani grzeje [RECENZJA]Źródło: Materiały prasowe
duu5z6p
duu5z6p

Można z pobłażaniem patrzeć na klasyczną animację Disneya i twierdzić, że trąci myszką, bo technika poszła naprzód. A jednak nie można jej odmówić bigla i humoru, które w nowym garniturze gdzieś uleciały.

Na pozór wszystko jest tu doskonałe. Wspaniała obsada, animowani bohaterowie jak żywi i ach, jakie kostiumy! Nie sposób przyczepić się do pięknej Emmy Watson jako Belli i przystojniaka Dana Stevensa jako Bestii, bo dobrze się spisali, podobnie zresztą jak aktorzy drugoplanowi. Co można złego powiedzieć na temat perfekcyjnej animacji, scenografii i kostiumów, dopieszczonych w najmniejszych szczegółach? Niby nic.

A jednak nowa "Piękna i Bestia" pozostawia widza dziwnie obojętnym. I nie chodzi o to, że klasyczna baśń jest nieaktualna, tylko o realizację, w której zabrakło ognia i życia, jakby za kamerą stanęła sama Królowa Śniegu. Przede wszystkim problemem są nieznośnie rozciągnięte sceny śpiewane, świetnie sprawdzające się na początku, ale z czasem tracące swoją siłę. Gdy pojawia się kolejna musicalowa wstawka, zerkamy nerwowo na zegarek, a na końcu trudno odpędzić się od myśli, że film mógłby być krótszy o pół godziny. Przynajmniej.

Jak przystało na wierny remake, nie warto spodziewać się fabularnych ekscesów. Bella to rezolutna dziewczyna patrząca z pobłażaniem na końskie zaloty prymitywa Gastona, a Bestia zamknięty w sobie wrażliwiec, którego życie nauczyło pokory. W niespodziewanych okolicznościach Bella i Bestia spotykają się. Na ich drodze staje Gaston. Nic nowego.

duu5z6p

Co wybrzmiewa może nieco silniej w stosunku do klasycznej baśni, to fakt, że w nowym filmie nie ma miejsca na “klasyczny” model rodziny, a w każdym razie tak, jak rozumie go Gaston, rywal Bestii o rękę Belli. Gromadka dzieci i kobieta jako “ozdoba” rodziny? No pasarán. Bella nie szuka opiekuna, tylko partnera. A właściwie niczego nie szuka. Interesują ją książki i ucieczka od zapyziałej rodzinnej wioski. Ale ani z niej tradycjonalistka, ani feministka.

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Między bajki można też włożyć stwierdzenie że film "promuje homoseksualizm”. Sam reżyser mówił wprost, że postać Le Fou to gejowski epizod, ale jest on szyty grubymi nićmi. Jowialny bohater przymila się do Gastona, komplementuje go i swoim zachowaniem wyraźnie nawiązuje do stereotypowo “przegiętych” bohaterów współczesnego kina, ale ten wątek jest mrugnięciem oka do dorosłego widza. Równie dobrze można w nim zobaczyć zamotanego Głupiego Jasia.* Żadnego skandalu nie ma. Jest marketingowy haczyk, który miał sprawić, że wokół nowej produkcji Disneya będzie głośno.*

Czy warto iść na ten film do kina? Nie będzie on rozczarowaniem dla młodego widza, który jeszcze nie widział "Pięknej i Bestii" na wielkim ekranie. Ale równie dobrze można odświeżyć starą wersję na DVD. Lepsza zabawa gwarantowana.

duu5z6p

Ocena 5/10

Łukasz Knap

Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe
duu5z6p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
duu5z6p

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj