Pogotowie w kinach. Widzowie uciekają z sal, mdleją w holu
Druga połowa października w amerykańskich kinach tradycyjnie zdominowana została przez filmy grozy, które wprowadzają widzów w odpowiedni nastrój związany ze świętem Halloween. Tym razem jednak filmowcy przesadzili. Jeden z horrorów okazał się tak mocny, że w kilku kinach trzeba było wzywać pogotowie.
Filmem, który robi w kinach sporo zamieszania, jest tzw. slasher zatytułowany "Terrifier 2". Jak wskazuje jego tytuł, jest to druga część jakiejś dłużej historii. Jednak chyba tylko najwięksi fani krwawych horrorów kojarzą wcześniejszą produkcję z 2016 roku (występująca w Polsce także pod nazwą "Masakra w Halloween"). Jej główną postacią był bestialski psychopata, który w przebraniu klauna terroryzował niewinnych ludzi. Film nie trafił do kin, ale zrobił sporą karierę na festiwalach i przeglądach filmów grozy.
Po sześciu latach Art The Clown powrócił, aby w halloweenową noc prześladować nastolatków, a także, jak się okazuje dość skutecznie, widzów, którzy wybrali się na ten film do kina. "Terrifier 2" był produkowany z myślą o rynku VOD, ale z powodu małej liczby kinowych premier udało się go wprowadzić na duży ekran, gdzie od dwóch tygodni robi prawdziwą furorę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po pierwsze, "Terrifier 2" świetnie się sprzedaje. Oczywiście, jak na niskobudżetową produkcję, którą mógłby nakręcić niemal każdy z nas, gdyby chciał w nietypowy sposób zainwestować z 50 tys. dolarów. W ciągu kilkunastu dni horror zarobił w amerykańskich kinach 2,3 mln dolarów, a jego popularność rośnie wraz ze zbliżającym się świętem Halloween.
Po drugie, w sieci pojawiły się relacje z kin, które wskazują na to, że "Terrifier 2", zgodnie z opisem filmu, rzeczywiście "wywraca żołądek na lewą stronę". Widzowie nie są w stanie obejrzeć horroru do końca i ewakuują się z sali kinowej. Niektórym sił na ucieczkę starcza jedynie do wyjścia na hol, gdzie półprzytomni opadają na fotel. Relacje w mediach społecznościowych świadczą o tym, że w pewnych przypadkach pracownicy kina musieli wezwać ratownicze służby medyczne.
Przed dużym stężeniem koszmaru, sugestywną makabrą ostrzega sam producent filmu. Steve Barton zamieścił post, w którym informuje, że widzowie, którzy mają słaby żołądek, serce i skłonności do zawrotów głowy powinni zachować szczególną ostrożność.
Polscy widzowie będą mogli obejrzeć "Terrifier 2" podczas festiwalu kina grozy Splat!FilmFest, który odbędzie się warszawskiej Kinotece oraz wrocławskim Kinie Nowe Horyzonty w dniach od 26 do 30 października.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" kłócimy się o skandaliczną "Blondynkę", znęcamy się nad ostatnim (daj Bóg!) filmem Patryka Vegi i zgrzytami zębami, wspominając makabryczne zbrodnie "Dahmera". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.