Skandaliczny wpis polityka PiS. Mateusz Janicki stanowczo odpowiada
Startujący w wyborach parlamentarnych polityk PiS zaatakował aktorów grających w "Zielonej granicy" Agnieszki Holland. Dariusz Matecki porównał ich do polskich artystów współpracujących z nazistami podczas II wojny światowej. Mateusz Janicki postanowił mu odpowiedzieć.
"Zielona granica" Agnieszki Holland to fabularyzowana opowieść o tym, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej od blisko dwóch lat. W obsadzie najbardziej cenieni aktorzy tacy jak Maja Ostaszewska, Tomasz Włosok, Agata Kulesza, Maciej Stuhr, Magdalena Popławska, Piotr Stramowski czy Mateusz Janicki.
Produkcję po raz pierwszy wyświetlono na 80. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, po którym zebrał entuzjastyczne recenzje. Niestety, w Polsce zarówno "Zieloną granicę", jak i reżyserkę spotkał ostracyzm i nagonka. Choć w kraju nikt jeszcze nie widział tego filmu, pojawiły się negatywne oceny. Nic dziwnego, wszak obraz Agnieszki Holland bezpośrednio uderza w rząd i partię rządzącą tuż przed wyborami parlamentarnymi w Polsce.
Krótko przed polską premierą filmu (20 września) "Zielona granica" została wykradziona, a jej fragmenty wykorzystano w przedwyborczej nagonce. Obóz polityczny związany z PiS nazwał Agnieszkę Holland "Goebbelsem w spódnicy". Film krytykował zarówno Andrzej Duda, jak i Jarosław Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do medialnej nagonki postanowił dołączyć się startujący w wyborach parlamentarnych polityk partii rządzącej. Dariusz Matecki opublikował na portalu "X" (dawnej Twitter) wpis, który oburzył internautów, ponieważ porównał aktorów "Zielonej granicy" do artystów kolaborujących z nazistami.
W rozmowie z Plejadą głos w tej sprawie zabrał Mateusz Janicki, który znalazł się na opublikowanej przez polityka liście.
- Ten tweet nie jest dla mnie zaskoczeniem. Partia władzy już wielokrotnie udowodniła, że język wykluczenia i przemocy jest ich językiem. Mam nadzieję, że za trzy tygodnie Polacy odsuną tych smutnych panów od władzy - powiedział aktor. - Bardzo się cieszę, że mogłem być częścią tego projektu i podejmując się go, wiedziałem, że może wywołać sporo kontrowersji - dodał.
W dalszej części wywiadu Mateusz Janicki przyznał, Agnieszka Holland podjęła się bardzo trudnego tematu. Uważa też, że reżyserka "pokazała rzeczywistość", którą partia rządząca od dwóch lat zamiata pod dywan. Aktor zachęcił też do pójścia na wybory, nie ukrywając swoich preferencji politycznych.
- Przede wszystkim jestem mężem i ojcem, a dopiero na końcu aktorem. Odkąd prowadzę media społecznościowe, nie ukrywam swoich poglądów politycznych. Zachęcam swoich odbiorców, aby nie byli obojętni wobec otaczającej ich rzeczywistości. Sam będę głosował na Lewicę, z której programem się zgadzam - podsumował Janicki.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.