Polski aktor zachwycony wystąpieniem Księcia Williama. "Dlatego Wielka Brytania była, jest i będzie potęgą"
Słowa Księcia Williama, który zapowiadał wizytę w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim, zrobiły ogromne wrażenie na Grzegorzu Małeckim. - Powiem Wam, że mnie wcięło - napisał na Facebooku, dodając, że jeszcze nigdy nie słyszał polityka lub dyplomaty, który swoją wypowiedź rozpoczynałby od kultury.
Małecki był przekonany, że polskie media będą się w głównej mierze skupiać na kreacjach księżnej Kate, tymczasem wymowne słowa Williama zwróciły jego uwagę na coś zupełnie innego:
- W pierwszym zdaniu powiedział, że jutro odwiedzi teatr w Gdańsku, potem wspomniał o Szekspirze i przypomniał, że Polska jest jednym z pierwszych krajów, w którym wystawiane były dzieła genialnego dramatopisarza.* I naprawdę powiem Wam, że mnie wcięło* - napisał na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Próbuję przypomnieć sobie jakiekolwiek przemówienie polskiego dyplomaty, polityka, męża stanu, w ogóle czyjekolwiek wystąpienie, które zaczęłoby się od słów o kulturze. Nie pamiętam - dodał polski aktor, sugerując, że postawa brytyjskiego monarchy świadczy o prawdziwej sile.
- Może dlatego nasza polityczna rzeczywistość wygląda tak jak wygląda. I może dlatego Wielka Brytania była, jest i będzie potęgą. Bo jej władcy wiedzą, że tylko kultura, w każdym wymiarze tego słowa, kształtuje wolność i ducha człowieka - pyta Małecki, kończąc swój wpis anegdotą o Churchillu. Brytyjski premier z czasów drugiej wojny miał usłyszeć od jednego z ministrów, by obciąć budżet ministerstwa kultury na rzecz dalszego prowadzenia wojny. - Mam zabrać kulturze? To o co właściwie my tę wojnę toczymy? - skwitował Churchill.
Obejrzyj: Iza Kuna i Grzegorz Małecki opowiadają o filmie "PolandJa":