Przeraźliwy krzyk za ścianą. Sąsiedzi nie wytrzymali. Wezwali Policję
Reżyser Kevin Greutert był na pewno zaskoczony, gdy u progu drzwi swojego biura zobaczył policjantów. Jeszcze większe zdziwienie wzbudził powód ich wizyty. Stróżów prawa wezwali sąsiedzi, którzy obawiali się, że w ich najbliższym otoczeniu ktoś jest torturowany.
– Sąsiedzi dzwonią i mówią, że ktoś tu jest torturowany na śmierć – usłyszał Kevin Greutert od policjantów, którzy bez ogródek poinformowali, jaki jest powód ich niespodziewanej wizyty. Reżyser przez chwilę był zaskoczony, ale po chwili zrozumiał, o co chodzi. Wraz z montażystą pracował bowiem nad ścieżką dźwiękową filmu grozy "Piła X".
"Piła" uważana jest za najbardziej makabryczną serię horrorów w ostatnich latach. Pierwsza część "Piły" z 2004 roku była niezależną produkcją, która podbiła serca widzów festiwalu w Sundance, podczas nocnych pokazów w sekcji "Park City o północy". Później seria stała się jednak maszynką do zarabiania pieniędzy, która miała zostać wpisana do "Księgi Rekordów Guinnessa" jako najbardziej makabryczna franczyza w historii kina.
PIŁA X | OFICJALNY ZWIASTUN | PL
Miernikiem makabryczności mogły być litry przelanej czerwonej farby lub widzowie, którzy mdleli podczas seansu z obrzydzenia lub wychodzili z sali. Z powodu coraz bardziej brutalnych scen, dziennikarze zaczęli krytykować twórców filmu, nawołując do umiaru i powściągliwości w pokazywaniu wyszukanych scen okaleczeń i morderstw. Jak widać, bezskutecznie.
Kevin Greutert w wywiadzie dla NME.com powiedział, że funkcjonariusze pojawili się w jego biurze, kiedy montażysta pracował nad szczególnie makabryczną sceną, w której pojawia się "odkurzacz oka". Jej bohater musi wydostać się z potrzasku w odpowiednim momencie, by nie stracić narządu wzroku. W tym fragmencie filmu słyszymy bardzo głośny, przeraźliwy krzyk, który najwyraźniej zaalarmował sąsiadów.
Może trudno w to uwierzyć, ale "Piła X", która pojawiła się w kinach podczas minionego weekendu, zbiera bardzo dobre recenzje (na Rotten Tomatoes aż 85 proc. pozytywnych opinii krytyków i ponad 90 proc. widzów). Większość osób, która odważyła się obejrzeć film w kinie, twierdzi, że jest to najlepsza, może obok jedynki, część cyklu.
Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.