''Rambo: New Blood'': Sylvester Stallone żegna się z kultową rolą
02.11.2016 | aktual.: 28.03.2019 10:59
„John Rambo” z 2008 roku był czwartą i jak się okazuje ostatnią produkcją z udziałem Sylvestra Stallone'a w roli zabójczo skutecznego komandosa. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami kultowy bohater powróci na ekrany w filmie „Rambo: New Blood”, jednak nadal nie wiadomo, który aktor podejmie się trudnego zadania zastąpienia Stallone'a w jednej z najważniejszych ról w jego karierze.
Piąta część „Rambo” z podtytułem „New Blood” ma już reżysera (Ariel Vromen - „Iceman. Historia mordercy”, „Umysł przestępcy”) i scenarzystę (Brooks McLaren - „Line of Sight”, „How it Ends”), i chociaż szczegóły związane z fabułą nie są jeszcze znane, to pewnym jest, że twórcy chcą przedstawić nowe, młodsze oblicze Rambo.
Dotychczas mówiło się, że historia „Rambo: New Blood” będzie skoncentrowana na synu tytułowego komandosa, w którego ponownie wcieli się Sylvester Stallone. Aktor ostatecznie zrezygnował z tego projektu i aktualnie pracuje nad sequelem „Planu ucieczki” (czytaj więcej tutaj). Według ustaleń Hollywood Reportera wytwórnia pragnie, by nowy Rambo przypominał Jamesa Bonda.
Zanim poznamy oficjalną obsadę „Rambo: New Blood”, przyjrzyjmy się aktorom, którzy z mniejszym lub większym prawdopodobieństwem mogą pojawić się w roli tytułowej. Przekonajcie się również, kogo w roli swojego następcy widziałby sam Sylvester Stallone.
John Krasinski - Rambo: New Blood
37-letni aktor polskiego pochodzenia jest znany przede wszystkim z serialu komediowego „Biuro” i komedii romantycznych „To skomplikowane”, „Para na życie” czy „Pożyczony narzeczony”. Krasinski nie daje się jednak zaszufladkować i od czasu do czasu próbuje swoich sił w zupełnie innej estetyce. Na przykład w kinie akcji.
John Krasinski już w 2005 roku pojawił się w wojennym dramacie „Jarhead”, a ostatnio spędził długie godziny na siłowni, by przygotować się do głównej roli w obrazie „13 godzin. Tajna misja w Benghazi”. Rola amerykańskiego żołnierza walczącego o przetrwanie w Libii bardzo pasowała do Krasinskiego, który być może będzie miał okazję znowu złapać za karabin w piątej części „Rambo”.
Oscar Isaac - Rambo: New Blood
Droga Ocara Isaaca do Hollywood była długa i kręta, ale wszystko wskazuje na to, że 37-latek z Gwatemali zadomowił się w „fabryce snów” na dobre. Isaac udowadnia na każdym kroku, że jest aktorem uniwersalnym i gotowym do poświęceń. Wystarczy porównać jego występ w „Ex machinie” z rolą Poe Damerona w „Gwiezdnych wojnach: Przebudzeniu mocy”.
Pewnym jest, że w najbliższym czasie Isaac pojawi się w ósmym epizodzie „Star Wars”, a także w thrillerze sci-fi „Annihilation” i „Suburbiconie” w reżyserii George'a Clooneya. Niektórzy komentatorzy typują, że do tego zestawu dojdzie również „Rambo: New Blood”.
Liam Hemsworth - Rambo: New Blood
Młodszy brat Chrisa „Thora” Hemswortha ma 27 lat i zdążył już wystąpić w kilku blockbusterach, m.in. w serii „Igrzyska śmierci” czy tegorocznej kontynuacji „Dnia niepodległości”. Kino akcji nie jest więc dla Liama Hemswortha nowym doświadczeniem.
Warto pamiętać, że młody Australijczyk występował już u boku Stallone'a i innych legend kina akcji w drugiej części „Niezniszczalnych” z 2012 roku. I chociaż jego rola nie była zbyt rozbudowana, to Hemsworth zrobił na Sly'u bardzo dobre wrażenie.
Tom Hardy - Rambo: New Blood
Biorąc pod uwagę, że twórcy „Rambo: New Blood” chcą pokazać na pierwszym planie relatywnie młodego aktora, kandydatura Toma Hardy'ego, który skończy w przyszłym roku 40 lat, wydaje się stać pod dużym znakiem zapytania. Tym niemniej jego nazwisko pojawia się bardzo często w kontekście nowego odtwórcy Rambo.
Nic w tym dziwnego, w końcu Hardy wielokrotnie udowodnił, że rola twardziela pasuje do niego jak ulał. Wystarczy wspomnieć jego występy w filmach „Mad Max: Na drodze gniewu”, „Gangster” czy „Zjawa”.
Charlie Hunnam - Rambo: New Blood
36-letni Brytyjczyk zasłynął rolą w „Hooligans” z 2005 roku, gdzie wystąpił u boku Elijah Wooda. Kilka lat później zagrał w „Ludzkich dzieciach”, jednak kolejny przełom w jego karierze przyniosła pierwszoplanowa rola w przebojowym serialu „Synowe anarchii”.
Hunnam wystąpił w międzyczasie w „Pacific Rim” i „Crimson Peak”, a w przyszłym roku zobaczymy go w tytułowej roli w obrazie „Król Artur: Legenda miecza”. Chodzą słuchy, że niepokorny harlejowiec ma również chwycić za broń w nowym filmie o Rambo.
Dwayne Johnson - Rambo: New Blood
Podobnie jak Tom Hardy, Dwayne Johnson (rocznik 1972) nie pasuje do obrazu młodszego Rambo. Tym niemniej jego nazwisko przewija się w komentarzach dotyczących obsady „Rambo: New Blood”. Nic w tym dziwnego, biorąc pod uwagę fakt, że „The Rock” jest jedną z największych gwiazd kina akcji ostatnich lat.
Grafik Johnsona jest napięty do granic możliwości – aktor ma w planach co najmniej osiem filmów na kolejne dwa lata, w tym drugą część „San Andreas”, nową wersję „Jumanji” i „Słonecznego patrolu”, ósmą część „Szybkich i wściekłych” czy komiksowego „Shazama!”. Najnowszy projekt Johnsona to dubbing w animacji „Vaiana: Skarb oceanu”, która wejdzie do polskich kin 25 listopada.
Ryan Gosling - Rambo: New Blood
W zeszłorocznym wywiadzie Sylvester Stallone zasugerował, że to właśnie Ryan Gosling powinien go zastąpić w roli Rambo. Gwiazdor „Fanatyka” i „Drive” nie jest kojarzony z kinem akcji, a „nominacja” ze strony Stallone'a bardzo go zaskoczyła.
W odpowiedzi na wywiad Sly'a, Gosling powiedział: „To niesamowite, on jest jednym z moich ulubionych aktorów. Sam fakt, że zna moje nazwisko, jest ekscytujący. Stallone jest najlepszy”. Jeżeli Gosling faktycznie miałby się wcielić w postać Rambo, to w pierwszej kolejności zobaczymy go w „Weightless” Terence'a Malicka oraz w „Blade Runner 2049”. Oba filmy są zaplanowane na 2017 rok.