Los Angeles – to tutaj powstawały pierwsze seriale, które kreowały marzenia o amerykańskim stylu życia

Moje pierwsze telewizyjne wspomnienia to właśnie Dynastia. Byłam dzieckiem, ale ten serial był jak rytuał. Wszyscy w domu wiedzieli, że gdy nadchodził czas emisji, trzeba usiąść przed telewizorem. Serial emitowany w latach 1981–1989 w Stanach Zjednoczonych trafił do Polski dopiero w 1990 roku, ale szybko stał się prawdziwym fenomenem.

[…]

W tamtym czasie cały świat marzył o życiu w rezydencji Carringtonów – o tych schodach, które były sceną niejednej dramatycznej konfrontacji, kryształowych żyrandolach i niebotycznych fortunach, które mogły zniknąć w jednej chwili. Choć fabularnie akcja rozgrywała się w Denver, wiele scen nagrywano w Kalifornii. Serialowa rezydencja Carringtonów to w rzeczywistości Filoli Estate, bajkowa posiadłość w Woodside, bliżej San Francisco. W latach 80. Dynastia była tak ogromnym hitem, że doczekała się wznowienia w 2017 roku, ale… to już zupełnie inna historia i temat nie na tę książkę.

Potem przyszedł czas na Nieustraszonego. I to była prawdziwa obsesja! Nie znam nikogo, kto w latach 80. nie fascynował się tym serialem. A jeśli ktoś twierdzi, że nie nucił tej charakterystycznej melodii, to chyba nigdy go nie oglądał. Grany przez Davida Hasselhoffa Michael Knight był dla mnie definicją telewizyjnego bohatera. Ale nie oszukujmy się, największą gwiazdą był K.I.T.T1 (KITT) – gadający, myślący i niemal żywy samochód. Ile razy marzyłam, żeby mieć taki samochód, który mówi, sam jeździ i rozwiązuje zagadki! Pamiętam, jak z dziecięcą wyobraźnią biegałam po podwórku, udając, że mój rower to KITT, a ja jestem Michaelem Knightem, rozwiązującym tajemnicze sprawy. Na bardziej ekscytujące były te sceny, gdy KITT wykonywał skoki przez przeszkody. To był szczyt technologii jak na tamte czasy! A David Hasselhoff? No cóż, jego wizerunek w czarnej skórze i z rozwianą grzywką zapisał się w historii telewizji i mojej dziecięcej wyobraźni.

Serial, który sprawiał, że każdy dzieciak chciał być częścią tej niezwykłej ekipy. To nie była zwykła banda bohaterów, ale specjaliści od misji niemożliwych, którzy z wdziękiem i humorem radzili sobie w każdej sytuacji. Serial emitowano w USA w latach 1983–1987, a w Polsce pojawił się z opóźnieniem – pierwsza emisja miała miejsce w 1995 roku. Kto nie pamięta Hannibala, B.A. Baracusa, Face’a i Murdocka? Każdy z nich miał wyjątkową osobowość: charyzmatyczny strateg Hannibal, przystojny oszust Face, szalony pilot Murdock i nieustraszony siłacz B.A. Baracus. Razem tworzyli mieszankę wybuchową, która zawsze wychodziła cało z największych tarapatów. Mnie najbardziej fascynował B.A. Baracus, grany przez niezapomnianego Mr. T (Laurence Tureaud). Jego złote łańcuchy, groźne spojrzenie i niechęć do latania stały się kultowe.

[…]

Jeśli jedno telewizyjne stworzenie może podsumować dzieciństwo, to dla mnie będzie to Alf. Serial emitowano w latach 1986–1990, a w Polsce – jak większość hitów z Ameryki – pojawił się z lekkim opóźnieniem (1991). To tylko sprawiło, że jeszcze bardziej zapisał się w mojej pamięci. Nie było tygodnia, żebym nie czekała na kolejny odcinek przygód najbardziej niepoprawnego kosmity w historii telewizji. Alf miał niepowtarzalny urok: był bezczelny, nieustraszony i nieustannie kombinował, jak uciec przed agentami rządowymi, a przy tym potrafił rozbroić każdego swoim ciętym dowcipem. Jego teksty przeszły do popkultury.

W latach 90. XX wieku ten serial wyznaczył nowy standard dla młodzieżowych produkcji. To właśnie ta historia grupy przyjaciół z elitarnej dzielnicy Los Angeles stała się fenomenem, który na dobre zmienił telewizję. Brandon, Brenda, Dylan, Kelly i reszta paczki przeżywali miłosne rozterki, przyjaźnie i konflikty, a wszystko w otoczeniu bajecznych kalifornijskich krajobrazów i luksusowych rezydencji. Pamiętam, że jako nastolatka z zapartym tchem śledziłam każdy odcinek. Beverly Hills wydawało się światem odległym i nierealnym, miejscem, gdzie życie toczyło się na tle palm, basenów i modnych klubów.

[…]

Gdy w 1992 roku ruszyła emisja Melrose Place, świat jeszcze nie wiedział, że ten serial stanie się jednym z największych telewizyjnych fenomenów lat 90. W Polsce serial zadebiutował dopiero w 1998 roku. Był bardziej dojrzały niż Beverly Hills, 90210, choć początkowo miał być jego spin-offem. Główne postaci to młodzi, ambitni ludzie, którzy wprowadzili się do niewielkiego apartamentowca w Los Angeles i szybko wpadli w wir dramatycznych wydarzeń – zdrad, romansów, intryg, wielkich życiowych wzlotów i upadków.

Najbardziej kultowym miejscem serialu był apartamentowiec Melrose Place, który w rzeczywistości znajduje się pod adresem 4616 Greenwood Place w dzielnicy Los Feliz w Los Angeles. Choć serialowy adres 4616 Melrose Place był fikcyjny, to właśnie ta nieruchomość, z charakterystycznym dziedzińcem i basenem w centrum stała się rozpoznawalnym symbolem serialu. To tu spotykali się bohaterowie, tu rozgrywały się niezapomniane konfrontacje i romantyczne chwile.

– Patrz, to tu kręcono Przyjaciół – powiedział Jonathan z ekscytacją, wskazując na budynek na terenie Warner Bros. Studios.

– Ale przecież to był Nowy Jork… – zmarszczyłam brwi.

– Na ekranie. W rzeczywistości… witaj w Burbank, Kalifornia – zaśmiał się. – Nawet Central Perk2 to tylko sprytna iluzja zbudowana kilka metrów od planu Kochanych kłopotów.

– Czyli jednak nie wszystko, co pokazują w telewizji, to prawda? Szok.

Choć Przyjaciele to jeden z najbardziej kultowych seriali osadzonych w Nowym Jorku, jego serce biło zupełnie gdzie indziej – na planie Warner Bros. Studios w Burbank, pod słonecznym niebem Kalifornii. Kamienica z zewnątrz – ta słynna z widokiem na róg Bedford Street i Grove Street – rzeczywiście znajduje się na Manhattanie. Ale wszystko, co działo się w środku: apartamenty Moniki, Rachel, Joeya i Chandlera oraz Central Perk, zostało starannie zbudowane w hali zdjęciowej.

(Married… with Children, 1987–1997)

Kolejnym serialem, którego akcja teoretycznie rozgrywała się w innym stanie, ale w rzeczywistości był kręcony w Los Angeles, jest Świat według Bundych. Choć widzowie byli przekonani, że Al Bundy i jego dysfunkcyjna rodzina mieszkają w Chicago, w rzeczywistości zdjęcia realizowano w Fox Television Center w Los Angeles. Serial zadebiutował w 1987 roku i błyskawicznie stał się kultowy, jednak to w latach 90. osiągnął szczyt popularności.

Na koniec kolejny serial, którego akcja teoretycznie rozgrywała się w Bostonie, ale zdjęcia realizowano w Los Angeles. Ally McBeal to kultowy serial prawniczy emitowany w Polsce w latach 1998–2003, który podbił serca widzów nie tylko błyskotliwymi dialogami i niecodziennym humorem, ale też surrealistycznymi wizjami głównej bohaterki. Choć kancelaria Cage & Fish miała znajdować się w samym sercu Bostonu, w rzeczywistości powstała – podobnie jak w przypadku Świata według Bundych – w studiach 20th Century Fox w Century City w Los Angeles. Serialowy bar, w którym bohaterowie spotykali się po pracy, również był planem filmowym inspirowanym bostońskimi lokalami. To kolejny przykład, jak Hollywood potrafi magicznie kreować inne miasta w swoich produkcjach.

[…]

Gdy nastały lata 2000., pojawił się nowy hit, który na nowo zdefiniował kalifornijskie marzenie – Życie na fali. Skrót w tytule oryginalnym O.C. odnosi się do Orange County, hrabstwa położonego na południe od Los Angeles, słynącego z ekskluzywnych plażowych miast, takich jak Newport Beach i Laguna Beach. Właśnie tam, w świecie złotych piasków, drogich rezydencji i niekończących się letnich zachodów słońca rozgrywała się akcja serialu. Tym razem opowieść nie koncentrowała się wyłącznie na bogatej młodzieży, lecz w centrum historii stanął outsider – Ryan Atwood, chłopak z trudnego środowiska, który nagle znalazł się w świecie luksusu, społecznych podziałów i skomplikowanych relacji międzyludzkich.

(Desperate Housewives, 2004–2012)

W Polsce serial zadebiutował w 2005 roku i szybko zyskał wierną widownię. Akcja toczyła się na fikcyjnej Wisteria Lane w mieście Fairview, ale większość scen kręcono właśnie tutaj – na Colonial Street w Universal Studios Hollywood. Ta ulica filmowa ma długą historię i wielokrotnie zmieniała swoje oblicze, ale to właśnie jako Wisteria Lane zapisała się najmocniej w popkulturowej pamięci. Każdy dom miał swój charakter: elegancki i uporządkowany dom Bree Van de Kamp odzwierciedlał jej perfekcjonizm, a ten Susan Mayer był pełen chaosu, zupełnie jak ona sama.

To amerykański reality show emitowany w latach 2004–2006 na kanale MTV. Program śledził życie nastolatków z zamożnej miejscowości Laguna Beach w Kalifornii, ukazując ich codzienne perypetie, relacje i wyzwania związane z dorastaniem w luksusowym otoczeniu. W Polsce program był emitowany na antenie MTV Polska. Jedną z głównych bohaterek była Lauren Conrad, która dzięki udziałowi w reality show zyskała ogromną popularność i stała się ikoną mody wśród nastolatek. Jej styl – dziewczęcy, elegancki, ale jednocześnie casualowy – był inspiracją dla tysięcy młodych dziewczyn, które marzyły o kalifornijskim stylu życia.

Californication to jeden z najbardziej charakterystycznych seriali lat 2000., opowiadający historię pisarza Hanka Moody’ego – w tej roli genialny David Duchovny, który porzucił klimat Z Archiwum X (The X Files) i zanurzył się w dekadencji Zachodniego Wybrzeża. Jego błyskotliwy cynizm, uzależnienia i wieczna wojna między autodestrukcją a potrzebą bliskości stały się ikoną telewizyjnego antybohatera.

Telewizja lat 80., 90. i 2000. nie tylko bawiła i wciągała, ale też kreowała obraz Los Angeles – miasta marzeń, intryg i sukcesu. Dla milionów widzów na całym świecie stała się oknem do życia w miejscu, gdzie słońce, palmy i błysk fleszy były codziennością. Nawet jeśli rzeczywistość bywała inna, to właśnie ten telewizyjny mit sprawił, że wielu – tak jak ja – marzyło o tym, by pewnego dnia zobaczyć Los Angeles na własne oczy.