Jeśli uważasz, że Sacha Baron Cohen w roli Borata był szokujący to znaczy, że tak naprawdę jeszcze nic nie widziałeś! 17 lipca oczom polskich widzów ukaże się jego kolejne szokujące zjawisko. Bruno, postać przerysowanego i obraźliwego geja-kreatora mody.
Sacha Baron Cohen podczas trwania „The South By Southwest”, muzycznego festiwalu w Teksasie pokazał dziennikarzom kuszący, ale jednocześnie niezwykle drażniący 20- minutowy materiał ze swojego ostatniego filmu.
Bruno jest gejem z Australii, pracującym jako prezenter telewizyjny. Jego najnowsza kreacja jest jeszcze bardziej kontrowersyjna, niż Borat kiedykolwiek mógł być.
Poprzednio postać Bruna pojawiała się w amerykańskich programach telewizyjnych, np. w „Da Ali G Show” by podobnie jak Borat zwabić autentycznych gości (nie zdających sobie sprawy z celowej groteski) w pozornie niewinną rozmowę, zanim padną niespodziewane, szokujące pytania.
Sacha Baron Cohen nie spuszcza z tonu. Zbierając materiały do swojego najnowszego filmu został aresztowany w Milano, po tym jak przerwał pokaz mody, czy też dostał się na przyjęcie w Los Angeles bez zaproszenia, które zostało zorganizowane przeciwko legalizacji homoseksualnych małżeństw.
Podczas jednego ze swoich najśmielszych popisów przeszkodził w wywiadzie telewizyjnym przeprowadzanym z Arnoldem Schwarzeneggerem, sprawdzając jego znajomość gejowskich kwestii.
Tylko w zeszłym miesiącu oszukał Gwardię Narodową w Alabamie, aby dopuścili go do szkolenia na żołnierza w Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonym.
Bruno został wyrzucony ze swojego autorskiego programu telewizyjnemu, dzięki czemu idealnie wpasował się w Hollywoodzka celebrity, nazywaną „największą austriacką osobistością od czasów Hitlera”. Uwzględniając poprzednie wcielenia i sukcesy Barona Cohena krytycy zgodnie przewidują, że Bruno będzie największym hitem roku 2009 roku. W zapowiedzi filmu wytwórnia Universal Pictures zdradziła trzy prześmiewcze sceny z filmu o Brunie.
Oto ich streszczenie:
Scena 1: Przed lądowaniem w Los Angeles Bruno decyduje, że zaadoptuje czarne dziecko, a następnie wykorzysta je do realizacji specjalnego artystycznego projektu.
Scena 2: Podczas przesłuchania na niemowlęce gwiazdy Bruno zadaje ciąg coraz bardziej dziwacznych pytań głodnym sławy rodzicom. Pytając o wagę jednego z niemowląt Bruno sugeruje, że szukają nowej Nicole Richie i waga 15 kg jest zdecydowanie za duża. Sugeruje matce dietę dla niemowlaka, by zrzucić 5 lub więcej kilo.
Matka twierdzi, że dla roli jest w stanie tego dokonać w siedem dni. By tego było mało Bruno ciągnie dialog z niczego nieświadomą matką dalej:
„Jeśli jej by się nie udało, pozwoliłabyś nam zrobić jej liposukcję?”
Bez zbytniej pewności w głosie kobieta twierdzi, że nie miałaby z tym większego problemu.
Scena 3: Bruno osiąga punkt kulminacyjny swoich popisów w trailerze filmu. Aktor występuje w popularnym programie „Jerry Springer Show”. Po chwili wyszydzania z afro-amerykańskiej publiczności Bruno ujawnia swój artystyczny projekt – czarne niemowlę ułożone na krzyżu na wzór Jezusa Chrystusa. Młoda gwiazda dołącza na scenę do swojego przybranego ojca w koszulce z napisem „Geyby”.
Dokładnie tak jak z Boratem, Cohen w postaci Bruna irytuje skandalicznym zachowaniem przez naigrywanie się ze swoich świętoszkowatych i nietolerancyjnych ofiar.