Shaun Weiss od lat staczał się na dno. Po śmierci ojca było jeszcze gorzej
Niedawno media obiegła wiadomość o smutnym losie aktora, który w latach 90. zasłynął w trylogii "Potężne Kaczory". Teraz o kulisach upadku opowiedziała wieloletnia przyjaciółka Weissa.
Marni Gairhan zna Weissa od 13 lat i opowiedziała w rozmowie z TMZ, że jej przyjaciel już dawno popadł w nałogi i złe towarzystwo. Znajomi aktora, który niebawem skończy 40 lat, boją się o jego przyszłość i są zgodni, że powinien pójść na odwyk.
Z relacji kobiety wynika, że nadużywanie narkotyków i alkoholu nasiliło się trzy lata temu, gdy Weiss pochował ojca. Dawny idol przestał o siebie dbać i potrafił zasnąć na werandzie obcego domu. Po jednym z takich incydentów, do którego doszło w zeszłym roku, przyjaciółka postanowiła działać i skontaktowała się z siostrzenicą Weissa.
Aktorowi nie spodobała się interwencja przyjaciółki i od tamtego czasu zaczął trzymać prawdziwych przyjaciół na dystans.
Przypomnijmy, że w zeszłą sobotę ok. pierwszej w nocy Weiss został aresztowany w kalifornijskim mieście Oroville. Mężczyzna był pijany w miejscu publicznym. Jak donosi serwis TMZ, policjanci byli dla niego bardzo wyrozumiali i puścili dawnego idola po kilku godzinach spędzonych na "wytrzeźwiałce".
To nie pierwsza taka sytuacja, gdy Weiss wdaje się w konflikt z prawem. Rok temu został aresztowany za posiadanie metamfetaminy, zaledwie 5 dni po usłyszeniu wyroku 150 dni pozbawienia wolności. Była to kara za kradzież sprzętu o wartości 151 dol. ze sklepu z elektroniką.
Na wolność wyszedł po 12 dniach, ponieważ więzienie było wówczas przeludnione.
Shaun Weiss debiutował jako 10-latek w serialu "Pee-wee's Playhouse". Największą sławę przyniosła mu rola bramkarza Goldberga w trzech filmach z serii "Potężne kaczory" (1992-1996). Dobra passa trwała do końca lat 90. Po serialu "Diabli nadali" (1998-2003) zaczął coraz rzadziej pojawiać się przed kamerą.
Ostatni raz zagrał w krótkometrażówce z 2016 r. "Netflix & Chill".
Obejrzyj: Grażyna Wolszczak była ukochaną Wiedźmina. Zaistniała scenami łóżkowymi u boku Żebrowskiego