Sława go przytłoczyła, więc zwyciężył alkohol. Michał Anioł teraz żyje w trzeźwości
Zbyt nieśmiały by udźwignąć zainteresowanie
Z takim imieniem i nazwiskiem nie miał innego wyjścia; musiał zostać artystą. Do malowania go jednak nie ciągnęło. Michał Anioł jako kilkuletni chłopak oznajmił, że zamierza zostać aktorem.
Michałowi Aniołowi wróżono wielką karierę, był przystojny, utalentowany, ambitny i szybko zdobył popularność.
Niestety, nie poradził sobie z tak nagle zdobytą sławą. Jak wyznawał, był bardzo nieśmiały i aby dodać sobie odwagi, coraz częściej sięgał po butelkę.
Z powodu swojego nałogu zaniedbał pracę, dostawał mniej zleceń i czuł się jeszcze bardziej odizolowany od innych; wreszcie podjął decyzję o wyjeździe z kraju.
Gdy wrócił, zorientował się, że mało kto o nim pamięta. Dziś znów jest aktywny zawodowo, ale na ekranie pojawia się głównie w epizodach.