Sława go przytłoczyła, więc zwyciężył alkohol. Michał Anioł teraz żyje w trzeźwości

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

/ 7Zbyt nieśmiały by udźwignąć zainteresowanie

Obraz
© Materiały prasowe

Z takim imieniem i nazwiskiem nie miał innego wyjścia; musiał zostać artystą. Do malowania go jednak nie ciągnęło. Michał Anioł jako kilkuletni chłopak oznajmił, że zamierza zostać aktorem.

Michałowi Aniołowi wróżono wielką karierę, był przystojny, utalentowany, ambitny i szybko zdobył popularność.

Niestety, nie poradził sobie z tak nagle zdobytą sławą. Jak wyznawał, był bardzo nieśmiały i aby dodać sobie odwagi, coraz częściej sięgał po butelkę.

Z powodu swojego nałogu zaniedbał pracę, dostawał mniej zleceń i czuł się jeszcze bardziej odizolowany od innych; wreszcie podjął decyzję o wyjeździe z kraju.

Gdy wrócił, zorientował się, że mało kto o nim pamięta. Dziś znów jest aktywny zawodowo, ale na ekranie pojawia się głównie w epizodach.

/ 7Pokonać nieśmiałość

Obraz
© Materiały prasowe

Chociaż był dzieckiem skrytym i nieśmiałym, postanowił przełamać swoje lęki i spełnić marzenie o występowaniu przed kamerami. Przez długie lata zmagał się ze swoimi słabościami - i szło mu całkiem nieźle. Do warszawskiej PWST dostał się już za pierwszym razem i uczył się pod okiem najlepszych profesorów. Po uzyskaniu dyplomu trafił na scenę i próbował rozkręcić karierę filmową.

Na małym ekranie zadebiutował w 1976 roku w serialu "Polskie drogi", później przemknął w "Nocach i dniach" czy "Lalce". Największą popularność przyniosła mu rola w "Karate po polsku", a wśród młodszych widzów kreacja w "Podróżach pana Kleksa".

/ 7"Zacząłem używać życia”

Obraz
© Materiały prasowe

Anioł cieszył się ogromną popularnością i sympatią publiczności - w 1988 roku zaczęto emitować dwa seriale z jego udziałem, "Rodzina Kanderów" oraz "W labiryncie". Ale aktor zupełnie nie radził sobie z nową sytuacją. Jego trzy małżeństwa się rozpadły, zaś on coraz częściej zaglądał do kieliszka.

- Do dziś pamiętam to uczucie. Czułem niewyobrażalną moc. Zacząłem używać życia. Po dziesięciu latach stałem się wrakiem człowieka - cytuje słowa aktora magazyn "Życie na gorąco".
Zaczął zaniedbywać pracę, ale zupełnie się tym nie przejmował.

- Byłem wtedy nieśmiały, a wódka zaczęła mnie otwierać, więc czułem się z nią dobrze - zwierzył się w wywiadzie dla "Rewii".

/ 7Życie na emigracji

Obraz
© Materiały prasowe

Po zakończeniu zdjęć do "W labiryncie" Anioł postanowił wyjechać do Ameryki, gdzie miał rodzinę.

- Spędziłem tam dziesięć lat. To było marzenie od dzieciństwa. Wszystko zaczęło się od starego radia z okrągłą skalą, na której były nazwy: Londyn, Amsterdam, Praga. Wystarczyło poruszyć gałką, żeby się znaleźć w innym kraju, usłyszeć inny język - opowiadał w "Gazecie Lubuskiej".

Rozpoczął studia w hollywoodzkiej szkole aktorskiej, zagrał też w kilku filmach i przedstawieniach, ale żadnego z tych występów wyjątkowo sobie nie ceni.

/ 7"Alkohol zwyciężył”

Obraz
© Materiały prasowe

Niestety, znów zaczął sięgać po alkohol i ponownie wpadł w szpony nałogu.

- Alkohol zwyciężył. Pewnego dnia wypiłem wszystkie możliwe trunki, które stryj miał w domu, łącznie z płynem do płukania jamy ustnej i zapasem wód kolońskich - wyznawał ze wstydem.

Wtedy zdecydował się pójść na odwyk i od tamtej pory pozostaje trzeźwy. Postanowił też wrócić do kraju.

- Z Ameryki wróciłem, kiedy dostałem list od mojego mentora prof. Łomnickiego. Doszedł do mnie już po jego śmierci - wyznawał w "Gazecie Lubuskiej".

/ 7Kiepskie propozycje

Obraz
© Materiały prasowe

Po powrocie do Polski ze smutkiem zorientował się, że w branży mało kto o nim pamięta. Ale się nie poddał. Udało mu się wrócić na scenę i przed kamery. Początki jednak nie były łatwe. Grywał ogony w serialach, pojawił się w "Na dobre i na złe", "Miodowych latach", "Samym życiu" czy "Na Wspólnej". W 2003 roku zagrał w "Polisz Kicz Projekt" z Mariuszem Pujszą, czego, jak wyznaje, długo żałował.

- Mariusz Pujszo mnie dopadł - śmiał się w "Gazecie Lubuskiej". - No i grałem idiotyczne role. Osiem lat to trwało. Choć pierwszy "Kicz" to jeszcze mi się podobał, bo był świeży. Potem stawało się to coraz gorsze. I wtedy poczułem, że znów chcę grać, ale na poważnie. W teatrze.

/ 7Nowe życie

Obraz
© Materiały prasowe

Przyznaje, że wiele spraw w życiu zawalił i nie stanął na wysokości zadania. Dopiero po kilku latach udało mu się odbudować relację z synem z drugiego małżeństwa, Jakubem.

- Kiedy przepraszam, że się nim nie opiekowałem, mówi, że nie ma do mnie żalu - cytuje jego słowa "Życie na gorąco".

Obecnie jest w niezwykle szczęśliwym związku z Małgorzatą.

- Poznaliśmy się dzięki córce Małgosi, Urszuli, którą znałem z teatru. Ula jest niesamowitą postacią, więc zastanawiając się, jaka też może być jej mama, postanowiłem to sprawdzić. I tak to się zaczęło - wspominał. - Będąc ze sobą, osiągnęliśmy spokój, którego tak bardzo brakowało nam do tej pory. Dzięki Małgosi okrzepłem w trzeźwości. Uspokoiłem się, wyciszyłem.

Wybrane dla Ciebie

Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów