*"Spódnice w górę!" to przebojowa komedia w reżyserii Audrey Dany, w której zagrały najsłynniejsze Francuzki świata – Venessa Paradis, Isabelle Adjani i Laetitia Casta. Właśnie ukazał się polski zwiastun produkcji.*
Szalone romanse, burzliwe rozstania, huśtawki nastrojów, przyjaźń, seks i plotki. Francuskie kobiety są zmienne jak pogoda w Paryżu. Jedenaście kobiet, z których każda jest inna i każda, czego innego doświadczyła i o czym innym marzy.
Lily chce być bardziej sexy, Jo jest wiecznie niezaspokojona, Agathe ma wstydliwy sekret. Z kolei Fanny jest z niewłaściwym facetem, Sophie nie może osiągnąć orgazmu, Adeline pragnie szalonych romansów i szampana, a Sam boi się własnego cienia. Tego wszystkiego zazdrości im perfekcyjna i pedantyczna Rose, która osiągnęła już szczyt korporacyjnych marzeń, ale po drodze zgubiła to, co najcenniejsze… kobiecość.
Aktorki w moim filmie poprzez grę aktorską, dają upust swoim frustracjom i żądzom. (...) Wszystkie zapytaliśmy o ich wymarzone role i sytuacje, które z chęcią by odegrały. Zadaliśmy także pytanie o aktorki i aktorów, z którymi chciałyby popracować.
Dopiero, gdy już się tego wszystkiego dowiedziałam, stworzyłam obsadę Spódnic w górę! i napisałam historie dla moich bohaterek. Przygotowując się do kręcenia tego filmu przeprowadziłam wywiady z kobietami z różnych środowisk. Z takimi, które wpływały na otaczające je społeczeństwo, a także z tymi, które przeżywały swoje życie anonimowo i po cichu. Spędziłam dwa miesiące, wysłuchując ich historii. Miały ogromny wpływ na kształtowanie się fabuły i bohaterów Spódnic w górę!.
Mój film nie wyczerpuje tematu. To tylko powyrywane fragmenty z życia jedenastu kobiet – jakich pełno wokół nas. Akcja toczy się wiosną w Paryżu. Podążamy za każdą historią z osobna, przez 28 dni, symbolizujące średni czas cyklu menstruacyjnego u kobiet. W tle sytuacji życiowych bohaterek dostrzec można zmiany klimatu, szalone warunki pogodowe i te emocjonalne wzloty i upadki... Tak znajome każdej kobiecie codzienne doświadczenia. Po 28 dniach ukazuję bohaterki w filmie jako odmienione, wkraczające odważnie w „nowe życie” i perspektywy!
Chciałabym, żeby dziewczyny poszły na mój film i czuły, że spędziły razem fajny wieczór. Kiedy wychodzi się do miasta z koleżankami, robi się to po to, żeby trochę pogadać, nie czuć się samotnie, ale przede wszystkim... po to, żeby się pośmiać! Ten film to komedia. Chcę się śmiać i sprawić by inni też się śmiali!