"Płakał po śmierci Hitlera". Słowa aktora niosą się w sieci
Stellan Skarsgård podczas festiwalu filmowego w Karlowych Warach opowiedział o swojej skomplikowanej relacji z Ingmarem Bergmanem. Nazwał cenionego reżysera manipulantem i opowiedział o jego kontrowersyjnych poglądach.
Stellan Skarsgård, znany szwedzki aktor, podczas festiwalu filmowego w Karlowych Warach podzielił się swoimi przemyśleniami na temat współpracy z Ingmarem Bergmanem, reżyserem, który jest uznawany za jednego z najważniejszych i najbardziej wpływowych twórców w historii kina.
Aktor nie ukrywał, że jego relacja z reżyserem była trudna. - Moja skomplikowana relacja z Bergmanem wynika z tego, że nie był zbyt miłym facetem. Był miłym reżyserem, ale i tak można potępić go jako dupka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sławne dzieci polskich gwiazd
Skarsgård opisał Bergmana jako osobę manipulującą a nawet pogardzającą innymi. - Bergman był manipulatorem. Był nazistą podczas wojny i jedyną osobą, jaką znam, która płakała po śmierci Hitlera. Ciągle go usprawiedliwialiśmy, ale mam wrażenie, że miał bardzo dziwne spojrzenie na innych ludzi. [Uważał], że niektórzy ludzie nie są godni. Czuć to było, kiedy manipulował innymi. Nie był miły.
Podczas festiwalu Skarsgård promował film "Sentimental Value", w którym dwie siostry spotykają się z ojcem, byłym reżyserem. Aktor przyznał, że rola ta skłoniła go do refleksji nad własnym życiem i relacjami z dziećmi. - Jestem artystą i czasami jestem dobrym ojcem, a czasami nie. Wszyscy mamy wady. Można być dobrym rodzicem, na pewno nie idealnym, ale i tak dzieci będą cię o coś oskarżać.
Stellan Skarsgård jest ojcem ośmiorga dzieci, z których aż sześcioro poszło w ślady ojca. Najbardziej rozpoznawalny jest najstarszy Alexander.
Stellan Skarsgård wspomniał również o współpracy z Larsem von Trierem, reżyserem, który również został potępiony za sympatyzowanie z Hitlerem. Na konferencji prasowej w Cannes w 2011 r. reżyser powiedział: - Chciałem być Żydem. Potem odkryłem, że tak naprawdę jestem nazistą, ponieważ, jak wiecie, członkowie mojej rodziny byli Niemcami. Co mogę powiedzieć? Rozumiem Hitlera, ale myślę, że robił złe rzeczy, tak, absolutnie. Mogę sobie wyobrazić, jak siedzi na końcu w swoim bunkrze. On nie jest tym, kogo można nazwać dobrym człowiekiem, ale trochę go rozumiem i troszkę mu współczuję. Ale przecież nie popieram II wojny światowej i nie jestem przeciw Żydom. - Te słowa wywołały oburzenie i sprawiły, że reżyser został wyrzucony z festiwalu.
Stellan Skarsgård podkreślił, że mimo kontrowersji wokół von Triera, ceni jego twórczość i uważa go za przyjaciela. - Kocham tego człowieka, kocham jego pracę, ale to nie znaczy, że zgadzam się ze wszystkim, co robi. Ty też nie zgadzasz się ze wszystkim, co robi twoja żona.
Stellan Skarsgård jest znany m.in. z ról w filmach Larsa von Triera, jak "Melancholia", "Dogville" czy "Tańcząc w ciemnościach" oraz z hollywoodzkich produkcji, jak "Diuna" czy "Avengers". Jego międzynarodowa kariera zaczęła się po roli w "Przełamując fale" von Triera, który został nagrodzony m.in. na festiwalu w Cannes.
Ingmar Bergman stworzył filmy, które weszły do kanonu kinematografii, jak "Fanny i Alexander", "Persona" czy "Siódma pieczęć".
Miażdżony "Jurrasic World", obskurna Warszawa w hicie Prime Video i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: