Steve Martin ma 73 lata i 6-letnie dziecko. Jest szczęśliwy u boku młodej żony
Nie ma talentu, ale ciężko pracuje
- Czym jest komedia? To umiejętność rozbawienia ludzi bez przyprawienia ich o mdłości - mówił Steve Martin, jeden z najbardziej cenionych amerykańskich komików, który niedawno obchodził 73. urodziny.
Wciąż pozostaje aktywny zawodowo. Pojawia się w rozmaitych show i jeździ po Ameryce ze swoimi programami - choć, jak stale powtarza, nie ma wrodzonego talentu i do wszystkiego doszedł ciężką pracą.
- Nie potrafiłem ani śpiewać, ani tańczyć, ani grać, więc musiałem wykazać się ogromną inwencją, żeby udało mi się jakoś to obejść - tłumaczył.
Występy na scenie miały mu zaś pomóc przede wszystkim z wielką nieśmiałością, z którą zmagał się od dzieciństwa.