Widzowie oglądają na potęgę. Sukces na miarę "Sukcesji"

- Zawsze byłam wielką fanką serii "Detektyw". Myślę, że widziałam ją ze trzy razy. Obserwowałam relację dwóch detektywów z pierwszej części, ten mrok ich świata wewnętrznego, który był odbiciem atmosfery wokół nich. Teraz nastąpiło przeniesienie tego na dwie kobiety pogrążone w ciemnościach nocy polarnej Alaski. Idealnie - powiedziała Jodie Foster podczas spotkania z dziennikarzami, w którym uczestniczyła redakcja WP Teleshow.

Od czasu filmu "Milczenie owiec" i Oscara za rolę Clarice Starling minęło ponad 30 lat. Aż do teraz Jodie Foster nie przywdziała na planie munduru policjantki. Powrót do uniformu okazał się świetną decyzję. "Detektyw 4: Kraina nocy" zarówno pod względem artystycznym, jak i komercyjnym, okazał się wielkim sukcesem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na portalu Rotten Tomatoes, który zbiera recenzje z całego niemal świata, czwarty sezon "Detektywa" otrzymał aż 93 proc. pozytywnych opinii krytyków, a więc więcej niż premierowa seria (91 proc.), nominowana do Złotych Globów w czterech kategoriach (najlepszy serial, aktorzy i aktorka drugoplanowa – Michelle Monaghan). Trzeci sezon "Detektywa" zebrał 84 proc. pozytywnych recenzji, zaś drugi, który nie spodobał się krytykom, jednie 47 proc.

"Detektyw" z Jodie Foster osiąga również znakomite wyniki oglądalności, które niewiele ustępują wynikom uzyskiwanych przez "Sukcesję" - największy serialowy przebój HBO w ostatnich latach. Drugi odcinek serialu o premierowej godzinie emisji oglądało 2,6 mln widzów. Co ważne, wzrost popularności względem pierwszej odcinka wyniósł blisko 30 proc. Finałowy odcinek "Sukcesji" oglądało niewiele więcej widzów – 2,9 mln.

Na razie widzowie HBO (oraz Max i HBO Max – platformy streamingowe liczone są jednak oddzielnie) obejrzeli jedynie dwa z sześciu odcinków "Krainy nocy". Tak więc zarówno średnia ocen krytyków, jak i oglądalność serialu mogą jeszcze ulec zmianie. Wiadomo, że finałowe odcinki dobrych produkcji ciszą się największą popularnością. Rekordowy wynik "Sukcesji" jest więc poważnie zagrożony.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.