Tak kina żegnają się z widzami. Ostatnie seanse nawet o 23:45

Zgodnie z rozporządzeniem rządu od 20 marca instytucje kultury będą musiały zawiesić swoją działalność. Kolejna okazja do obejrzenia filmu na dużym ekranie nie trafi się wcześniej niż 10 kwietnia. W ostatni dzień przed wprowadzeniem lockdownu wiele kin będzie pracować do późnych godzin nocnych.

A repertuar kin jest teraz bardzo ciekawy. W ofercie znajduje się wiele produkcji, które zostały obsypane nominacjami do Oscara. Jest w czym wybierać, szkoda tylko, że czasu na ich obejrzenie jest tak mało. Pozostały już tylko godziny. Ostatnie seanse wystartują tuż przed północą.

Jednym z ostatnich, a może ostatnim filmem, który będzie można obejrzeć w kinie przed wprowadzeniem lockdownu jest "Sound of Metal". Kino Nowe Horyzonty zaplanowało projekcję tego filmu na 23:45. Wrocławski multipleks "studyjny" po godzinie 22:00 będzie wyświetlał również "Nomadland", "Obiecująca. Młoda. Kobieta.", "Na rauszu", "Minari". Prawdziwa uczta dla miłośników dobrego kina i oscarowych produkcji.

"Wierzymy mocno, że (tylko) do trzech razy sztuka i już wkrótce na horyzoncie pojawią się dobre wiadomości, a my znów spotkamy się bezpiecznie przed wielkim ekranem." Tym słowami pracownicy Kina Nowe Horyzonty żegnają się z widzami.