Zrobili to bez Arnolda. Dla Netfliksa nie ma rzeczy niemożliwych
Wynik finansowy ostatniego "Terminatora" nie pozostawiał wątpliwości. "Mroczne przeznaczenia" stał się pożegnalną częścią jednego z najsłynniejszych filmowych cykli w historii kina. Na dużym ekranie "Terminatora" raczej nie zobaczymy, ale próbę wskrzeszenia franczyzy podjęła największa platforma streamingowa.
"Terminator: Mroczne przeznaczenie" kosztował 185 mln dolarów. Żeby przynieść zysk musiałby zarobić w kinach przynajmniej 400 mln dolarów. Wpływy sięgnęły jednak tylko 260 mln dolarów. "Coraz częściej sukces odnoszą nie dobre czy złe filmy, lecz modne. A marka stworzona w latach osiemdziesiątych przez Jamesa Camerona po prostu przestała być modna. I nic się nie da na to poradzić" – napisał jeden z krytyków.
Dobre recenzje nie miały żadnego wpływy na poprawienie popularności filmu w kinach. Na portalu Rotten Tomatoes produkcja z 2019 roku zebrała 70 proc. pozytywnych opinii krytyków i 82 proc. pozytywnych ocen od widzów. Z każdym rokiem wartość "Mrocznego przeznaczenia" rośnie, ale na powrót do kultowych ról Arnolda Schwarzeneggera czy Lindy Hamilton nie ma co liczyć. Przynajmniej w wersji aktorskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TERMINATOR ZERO | Official Teaser Trailer | Netflix
Platforma streamingowa Netfliksa zaprezentowała właśnie zwiastun animowanego serialu pt. "Terminator Zero", który powstał przy współpracy Skydance Animation i oraz japońskiego studia Production I.G.
Akcja serialu będzie się rozgrywać w dwóch przedziałach czasowych. W 2022 roku od dziesięcioleci toczy się wojna między niewielką grupą ocalałych z pogromu ludzi a nieskończoną armią maszyn. Jedyną szansą na przetrwanie ludzkości jest cofnięcie się w czasie. Żołnierka ruchu oporu zostaje wysłana do 1997 roku, w którym sztuczna inteligencja zwana Skynet zyskała samoświadomość i rozpoczęła wojnę na masową skalę. Bohaterka ma za zadanie chronić naukowca, który opracowuje nowy kod mogący uniemożliwić bunt sztucznej inteligencji. Jej śladem podąża bezlitosny zabójca z przyszłości.
Premiera ośmioodcinkowego serialu "Terminator Zero" została zaplanowana na 29 sierpnia. W dubbingowej obsadzie znaleźli się m.in. Rosaria Dawson (użyczyła głosu sztucznej inteligencji) oraz Timothy Olyphant, który będzie próbował zastąpić Arnolda Schwarzeneggera podkładając głos Terminatorowi.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy szokującym "Królu Zanzibaru", który oszukał setki turystów z Polski. Jest też o epokowej zmianie w krwawym, pełnym przemocy "Rodzie smoka". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: