''The Hateful Eight'': Quentin Tarantino odpowiada inicjatorom bojkotu jego nowego filmu

Quentin Tarantino nie cofa swoich słów piętnujących morderców w policyjnych mundurach, które wypowiedział w trakcie protestu pod koniec października. Reżyser nie ugiął się pod naciskiem organizacji i środowisk policyjnych, nawołujących do bojkotu jego nowego filmu.

Źródło zdjęć: © AFP

4 listopada 2015, 12:13

24 października Quentin Tarantino wziął udział w nowojorskim proteście, który miał zwrócić uwagę opinii publicznej na "policyjny terror". Protestujący wskazywali na przypadki 12-letniego Tamira Rice'a i 44-letniego Erica Garnera, którzy zginęli z rąk nowojorskich policjantów na służbie.

- Muszę nazywać morderstwo morderstwem i muszę nazywać morderców mordercami - mówił Tarantino, który został natychmiast skrytykowany przez przedstawicieli policji. Po jego słowach wielu mundurowych nawoływało do bojkotu jego nowego filmu "Nienawistna ósemka", który wejdzie na ekrany amerykańskich kin w grudniu.

- Nie jestem zastraszony - komentował całą sprawę Tarantino, ale uważa, że policjanci stosują "parszywe zagranie", mówiąc, że "Tarantino nienawidzi wszystkich policjantów".

- To ich wybór, żeby tak mnie traktować. Cóż poradzę? Nie cofam swoich słów. To, co powiedziałem, jest prawdą - dodaje reżyser.

"Nienawistna ósemka" pojawi się w polskich kinach 31 stycznia 2016 roku, kilka tygodni po premierze w Stanach Zjednoczonych.