TOP 10: Najlepsze polskie thrillery - ranking

Polska kinematografia raczej nie słynnie z produkcji najlepszych thrillerów. Krytycy bardzo często powtarzają, że nasi rodzimi twórcy mają ogromny problem z kręceniem tzw. filmów gatunkowych, które nawiązywałyby do najlepszych i najbardziej kasowych produkcji amerykańskich. Trudno doszukiwać się wyprodukowanych w Polsce thrillerów wysokiej jakości, ale nie oznacza to, że takie w ogóle nie istnieją. Mamy bowiem w dorobku kilka tytułów, którymi zdecydowanie warto się pochwalić. Jakie polskie thrillery można uznać za najlepsze?

Do kin wchodzi właśnie najnowsza produkcja Jacka Bromskiego – "Anatomia zła". Z tej okazji przygotowaliśmy specjalny ranking TOP 10 najlepszych polskich thrillerów. Przypomnijmy sobie filmy, które udowadniają, że* można u nas stworzyć mocne kino gatunkowe.*

Ranking najlepszych polskich thrillerów otwiera "Chrzest" w reżyserii Marcina Wrony.

Oparty na prawdziwych wydarzeniach film opowiada historię Michała – młodego mężczyzny mieszkającego w Warszawie z żoną i dzieckiem. Wydaje się, że główny bohater wiedzie spokojne i szczęśliwe życie – odnosi sukcesy na polu prywatnym i zawodowym. Nie zawsze jednak życie Michała było sielanką. Do stolicy uciekł bowiem z Tarnowa, gdzie zajmował się działalnością przestępczą. Przeprowadzka do Warszawy była swoistym zerwaniem z dotychczasowym życiem i rozpoczęciem nowego rozdziału. Demony przeszłości zaczynają jednak dawać o sobie znać, gdy Michał prosi dawnego przyjaciela – Janka – o zostanie ojcem chrzestnym swojego dziecka.

Chrzest to mocny dramat psychologiczny łączący ze sobą również elementy kryminału i mrocznego thrillera. Niezwykle intensywne i autentyczne kino, które odbiera się całym ciałem. Kto nie widział, niech nie spodziewa się seansu łatwego i przyjemnego – film Wrony skutecznie wprawia widza w dyskomfort i sprawia, że po jego plecach przechodzą ciarki.

Kolejną pozycję naszego rankingu zajął "Enen" wyreżyserowany przez Feliksa Falka.

Głównym bohaterem filmu jest dr Konstanty Grot (Borys Szyc) – psychiatra, pod którego opiekę trafia pacjent z całkowitą amnezją. Dokumentacja medyczna mężczyzny przepadła wraz z wielką powodzią, jaka przeszła przez Polskę w roku 1997. Grot zaciekawiony przypadkiem nieznanego pacjenta postanawia pomóc mu odzyskać pamięć. W tym celu stosuje eksperymentalną terapię oraz prowadzi prywatne śledztwo, które doprowadza go do wstrząsających informacji.

Enen Feliksa Falka to bardzo dobrze zrealizowany thriller kryminalny ze świetnie poprowadzoną fabułą.Ta niespiesznie i stopniowo odkrywa przed widzem kolejne fakty z przeszłości mężczyzny o nieznanej tożsamości. Doskonale zostaje ukazana psychologia postaci oraz więź, jaka zaczyna się wytwarzać między lekarzem a pacjentem.* Solidny i trzymający w napięciu film, który z pewnością warto znać.*

Polski dreszczowiec z elementami sci-fi? Brzmi to dość niedorzecznie, ale jak się okazuje i taki film mają w dorobku polscy twórcy.

"Czarne słońca" Jerzego Zalewskiego opowiadają historię Tadeusza Wilka – byłego więźnia zwolnionego z zakładu karnego na mocy amnestii. O dziwo bohater nie chce przebywać na wolności. Wilk zgłasza się na komendę i prosi policjanta o ponowne umieszczenie go w więzieniu. Dziwne zachowanie mężczyzny jest jedną z oznak jego wyjątkowej natury i powierzonej mu misji.

"Czarne słońca" to niezwykle klimatyczny film, którego fabuła oscyluje na granicy świata realnego i fantastycznego.Panująca atmosfera tajemniczej melancholii oraz liczne niedomówienia budują u widza jedyne w swoim rodzaju poczucie niepewności. Wszystko to domyka fenomenalna ścieżka dźwiękowa, za którą odpowiedzialny jest zespół Kult.

Siódme miejsce rankingu najlepszych polskich thrillerów zajął "Układ zamknięty" Ryszarda Bugajskiego.

Film opowiada opartą na faktach historię trzech młodych przedsiębiorców, którzy zakładają niezwykle dobrze prosperującą firmę o nazwie Navar. Na uroczystym otwarciu fabryki spotykają się naczelnik Urzędu Skarbowego Mirosław Kamiński oraz prokurator Andrzej Kostrzewa. Skorumpowani przedstawiciele organów państwowych mają za cel zlikwidowanie firmy i zatrzymanie jej właścicieli pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej.

Film Ryszarda Bugajskiego to polityczny thriller ukazujący mroczną stronę postkomunistycznej rzeczywistości na szczeblach władzy. "Układ zamknięty" nie godzi się na żadne kompromisy – to bardzo mocna i wręcz brutalna produkcja z dobrym scenariuszem i świetną grą aktorską.

Ekranizację powieści Zygmunta Miłoszewskiego zapowiadano jako najlepszy polski thriller wszech czasów.

Bez wątpienia "Ziarno prawdy" to jeden z najciekawiej zrealizowanych w ostatnich latach rodzimych filmów gatunkowych. Opowiada on historię tajemniczej zbrodni, do jakiej dochodzi na terenie Sandomierza. Znana działaczka lokalna zostaje bestialsko zamordowana, a jej nagie ciało sprawca porzuca w publicznym miejscu. Na czele śledztwa staje szorstki prokurator Szacki (Robert Więckiewicz), który powoli odkrywa, kto jest odpowiedzialny za ten okrutny czyn.

* Reżyser bardzo umiejętnie zbudował napięcie filmu i zadbał o wyjątkową estetykę obrazu.*Niepokojąca atmosfera rodem z najlepszych amerykańskich kryminałów połączona z rewelacyjną grą aktorską Roberta Więckiewicza oraz arcyciekawym scenariuszem, dała w efekcie film niezwykle udany i trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty.

Piąta lokata naszego zestawienia przypadła głośnej produkcji Jana Komasy – "Sali samobójców".

Głównym bohaterem filmu jest pochodzący z bogatego domu Dominik. Poznajemy go jako energicznego i ambitnego nastolatka, przygotowującego się do egzaminu dojrzałości. Pewne wydarzenia podczas balu studniówkowego i zajęć wychowania fizycznego całkowicie zmieniają światopogląd Dominika. Chłopak zamyka się w sobie i stara uciec od okrutnej rzeczywistości. Jedynym miejscem, w którym bohater odnajduje zrozumienie, jest tajemnicza platforma internetowa, nazwana Salą samobójców.

Film Jana Komasy w momencie premiery okazał się wielkim sukcesem komercyjnym.Historia Dominika idealnie bowiem odwzorowuje współczesny kryzys rodziny i bezkompromisowo obrazuje problem komunikacji rodziców z nastolatkami.

Bardzo dobry scenariusz, niesamowita atmosfera, doskonałe aktorstwo (świetnie w roli Dominika odnalazł się Jakub Gierszał – największa gwiazda młodego pokolenia aktorów) oraz rewelacyjna ścieżka dźwiękowa. "Sala samobójców" to odważne i nowoczesne kino, którego na pewno nie powinniśmy się wstydzić.

Czwarte miejsce rankingu zajęła kontrowersyjna produkcja Władysława Pasikowskiego pt. "Pokłosie".

Film opowiada historię braci Kalinów – powracający ze Stanów Zjednoczonych w rodzinne strony Franciszek dowiaduje się, że jego brat Józef jest w konflikcie z pozostałymi mieszkańcami wsi. Okazuje się, że kością niezgody jest niewygodna dla miejscowych tajemnica z czasów niemieckiej okupacji. Zatarg zaczyna się zaostrzać, gdy Kalinowie nie zamierzają odpuścić w dążeniu do poznania prawdy.

"Pokłosie" przez wielu zostało okrzyknięte filmem wspaniałym i niezwykle odważnym. Nie brakowało jednak wyraźnych głosów krytyki, które oskarżały reżysera o zakłamywanie historii i promowanie antypolskiej postawy. Pozostawiając tę kwestię z boku należy jednak przyznać, że film ten to mroczny, brutalny i trzymający w napięciu thriller zrealizowany z ogromnym rozmachem. Mocne i bezkompromisowe kino, które w Polsce jest rzadkością.

Na trzecim miejscu zestawienia najlepszych polskich thrillerów ulokował się inny film Władysława Pasikowskiego - "Jack Strong".

Po raz kolejny do powstania scenariusza wykorzystano prawdziwe wydarzenia – obraz ten opowiada historię pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, który podejmuje się ryzykownej współpracy z amerykańskim wywiadem. Wszystko po to, by uchronić Europę przed wojną nuklearną.

"Jack Strong" to świetnie zrealizowany szpiegowski thriller utrzymany w estetyce filmu politycznego.Pasikowski bardzo umiejętnie odwzorował realia czasów zimnej wojny i doskonale podkreślił dramatyzm sytuacji, w jakiej znalazł się główny bohater. Świetnie w roli Ryszarda Kuklińskiego sprawdził się także Marcin Dorociński, którego kreacja zasługuje na najwyższe uznanie.

Drugie miejsce rankingu najlepszych thrillerów wyprodukowanych w Polsce zajął "Dom zły" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego.

Film przedstawia przebieg wizji lokalnej w wiejskim domu, w jakim kilka miesięcy wcześniej doszło do krwawej zbrodni. Oskarżony o morderstwo Edward Środoń rekonstruuje milicji wydarzenia z pamiętnego wieczoru, kiedy przypadkowo odwiedził małżeństwo Dziabasów. Niespodziewana wizyta przerodziła się w alkoholową libację z tragicznym finałem.

"Dom zły" to brutalny thriller, w którym reżyser nie omieszkał oszczędzać swoich bohaterów.To zawistne, egoistyczne i pozbawione człowieczeństwa postacie, będące urzeczywistnieniem wszystkich naszych najgorszych narodowych cech. Smarzowski doskonale zbudował ciężki klimat filmu, który bezapelacyjnie należy uznać za jeden z najlepszych polskich thrillerów.

Miejsce pierwsze najlepszych thrillerów z Polski przypadło rewelacyjnemu "Długowi" wyreżyserowanemu przez Krzysztofa Krauzego.

To oparta na faktach historia dwóch młodych przedsiębiorców, którzy planują otworzyć dochodowy biznes. Pech jednak chce, że bank nie udziela im niezbędnego do rozruchu kredytu. Z pomocą odzywa się dawny znajomy jednego z bohaterów – niejaki Gerard Nowak (Andrzej Chyra). Okazuje się jednak, że jest on bezwzględnym szantażystą, mającym na celu ściągnięcie od mężczyzn zmyślonego długu.

"Dług" to bezapelacyjnie jeden z najlepszych filmów w historii polskiego kina. Nie jest to typowy thriller, a dramat wykorzystujący jedynie elementy gatunku. To właśnie trzymająca w ogromnym napięciu akcja, fenomenalnie pokierowana fabuła, umiejętne pokazanie tragedii postaci oraz rewelacyjna obsada (prócz wspomnianego Chyry w filmie główne role zagrali Robert Gonera i Jacek Borcuch) stworzyły w całości dzieło najwyższych lotów.
W. Chentkiewicz/gb