TOP 14: najlepsze premiery grudnia
Co w kinach na koniec 2016 roku?
Jeżeli myśleliście, że dystrybutorzy kinowi zdążyli już zaprezentować wszystkie największe hity przygotowane na ten rok, to jesteście w błędzie. Wystarczy spojrzeć na listę nadchodzących premier, by się przekonać, że w grudniu będziemy mieli mnóstwo powodów do odwiedzenia ulubionej sali kinowej.
Widzowie o mocnych nerwach powinni zwrócić szczególną uwagę na "Diabelski młyn" i "The Bye Bye Man", miłośnicy lekkiego (i świątecznego) klimatu z chęcią obejrzą "Firmową gwiazdkę", a fani Jima Jarmuscha i Adama Drivera po prostu muszą wybrać się na "Patersona". Nie można zapomnieć również o tradycyjnym już megahicie - zapowiadanym od początku roku filmie, którego gruniową premierę można interpretować jako gwiazdkowy prezent. W tym charakterze debiutował "Władca pieścieni", "Hobbit", czy "Avatar". Tym razem będzie to nowy film z uniwersum "Gwiezdnych wojen".