TOP 5: Filmy Tima Burtona, o których nie masz pojęcia
Filmy Tima Burtona to jedne z najbardziej charakterystycznych obrazów, jakie powstają obecnie w Hollywood. Jego produkcje stanowią w większości przypadków zgrabne połączenie familijnego kina fantasy z klasycznym horrorem, w którym dominują straszliwe postaci i fabuła z gotyckim podtekstem. Niewiele osób jednak wie, że Tim Burton ma na swoim koncie kilka filmów, które znacznie różnią się od jego najpopularniejszych dzieł.
Mówisz filmy Tima Burtona, myślisz „Edward Nożycoręki”, „Sok z żuka” „Charlie i fabryka czekolady” oraz „Gnijąca panna młoda”. Nie ma żadnych wątpliwości, że amerykański reżyser to prawdziwy mistrz kreacji magicznych światów, w których nie brakuje hipnotyzujących wizji, ale także postaci budzących niechęć oraz lęk. Tim Burton ma jednak na swoim koncie kilka produkcji, które znacząco odbiegają od jego najpopularniejszych dzieł. Z okazji premiery najnowszego obrazu reżysera – „Osobliwego domu Pani Peregrine” – przedstawiamy pięć filmów Tima Burtona, o których prawdopodobnie nie masz zielonego pojęcia!
„Wielka przygoda Pee Wee Hermana”
Przegląd nieco zapomnianych filmów Tima Burtona rozpoczynamy od „Wielkiej przygody Pee Wee Hermana” z 1985 roku. W Polsce produkcja ta nie zdobyła ogromnej popularności, natomiast w Stanach Zjednoczonych okazała się sporym sukcesem. Między innymi dzięki Pee Wee Hermanowi Burton otrzymał od wytwórni Warner Bros propozycję reżyserowania „Batmana”.
„Wielka przygoda Pee Wee Hermana” to szalona opowieść o mężczyźnie, któremu skradziono skonstruowany przez niego rower. Główny bohater jest przekonany, że pojazd zabrał jego największy rywal – Francis. Szalony Pee Wee Herman udaje się do wróżki, która zdradza mu miejsce, w jakim obecnie znajduje się rower. Wraz ze swoim towarzyszem Mickeyem bohater wyrusza w szaloną podróż. W roli głównej Paul Reubens.
„Ed Wood”
Bardzo ciekawym filmem autorstwa Tima Burtona jest uhonorowany dwoma Oscarami „Ed Wood” z 1994 roku. Utrzymany w charakterystycznej retro stylizacji obraz przedstawia sylwetkę reżysera, którego dzieła spod znaku horroru i sci-fi były uznawane w latach 50. za jedne z najgorszych filmów w całej historii kina. Dopiero po śmierci tytułowego bohatera widzowie oraz krytycy docenili jego kunszt oraz niezwykłe wizjonerstwo. Ed Wood zostaje zaprezentowany przez Burtona jako człowiek o ogromnym optymizmie i wielkiej pomysłowości. Nie można nie zauważyć, że obraz ten stanowi swojego rodzaju wyraz uznania Tima Burtona dla całego dorobku tego ekscentrycznego twórcy. W rolach głównych Johnny Depp, Sarah Jessica Parker oraz nagrodzony Oscarem Martin Landau.
„Frankenweenie”
Pamiętacie jeszcze wyprodukowaną w 2012 roku animacje Tima Burtona „Frankenweenie”? Film w chwili swojej premiery został ciepło przyjęty przez widzów zarówno w Europie, jak i Stanach Zjednoczonych. Warto pamiętać, że obraz ten jest tak naprawdę adaptacją aktorskiego krótkiego metrażu Burtona z 1984 roku! Co ciekawe produkcja ta sprawiła, że reżyser stracił kontrakt z wytwórnią Disneya. Przedstawiciele stajni doszli do wniosku, że Burton marnuje ich pieniądze na filmy, które są zbyt przerażające dla najmłodszych widzów…
Nieco ponad trzydziestominutowe „Frankenweenie” to familijna komedia sci-fi opowiadająca historię nastoletniego Victora Frankensteina i jego ukochanego psa Sparkiego. Pewnego dnia czworonoga potrąca samochód. Chłopak bardzo przeżywa śmierć swojego przyjaciela. Na lekcji fizyki dowiaduje się, że istnieje sposób na krótkotrwałe przywrócenie zmarłych zwierząt do życia. Główny bohater postanawia czym prędzej ożywić Sparkiego. W roli głównej Barret Olivier.
„Duża ryba”
„Duża ryba” jest tym filmem Tima Burtona, w którym doskonale widoczne jest jego kinowe wizjonerstwo. Poruszający dramat fantasy oparty na powieści Daniela Wallace przedstawia historię Edwarda Blooma – przemądrzałego chwalipięty, który lubi wyolbrzymiać swoje osiągnięcia. Bohater po latach tułaczki powraca do swojego rodzinnego miasteczka. Mężczyzna bryluje przed jego mieszkańcami, opowiadając coraz to bardziej niestworzone historie. Jedyną osobą, która wydaje się nieporuszona niezwykłymi przygodami Blooma, jest jego syn Will. W obliczu śmierci ojca (Edward choruje na nowotwór) chłopak postanawia poznać dokładnie jego przeszłość. W rolach głównych Ewan McGregor, Albert Finney, Billy Crudup i Helena Bonham Carter.
„Miasteczko Halloween”
„Miasteczko Halloween” uchodzi za jedną z kultowych animacji lat 90. Obraz Henry’ego Selicka nie bez przyczyny swoją formą przypomina najbardziej charakterystyczne Tima Burtona. Słynny reżyser jest bowiem autorem materiałów do scenariusza opracowanego następnie przez Michaela McDowella i Caroline O’Harę.
„Miasteczko Halloween” to opowieść o kościotrupie Jacku Skellingtonie, który jest królem tytułowej miejscowości. Bohater zostaje oczarowany aurą Bożego Narodzenia. Postanawia on więc własną wersję tego święta i rozprzestrzenić ją po całym świecie. Jack porywa Świętego Mikołaja i zastępuje go w rozdawaniu prezentów. Doprowadza on tym samym do tego, że gwiazdka zamienia się ogromny koszmar.