Uniknął konsekwencji? Koledzy domagają się większej kary dla Willa Smitha
Historia spoliczkowania Chrisa Rocka przez Willa Smitha podczas oscarowej gali zaczyna przypominać telenowelę. Tyle, że nie brazylijską, lecz amerykańską. Niektórzy członkowie Akademii stają w obronie hollywoodzkiego aktora, inne domagają się wyższego wymiaru kary.
W ostatnich dniach głosem obozu, który nie może się pogodzić z niedużymi konsekwencjami, jakie poniósł Will Smith po spoliczkowaniu gospodarza oscarowej gali, jest aktor Harry Lennix. Członek Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej uważa, że kara jaka została nałożona na Smitha nie jest adekwatna do "wagi przestępstwa jakie popełnił".
Przypomnijmy, że zdobywca nagrody Akademii dostał 10-letni wilczy bilet na oscarową galę. Aktor jeszcze przed tą decyzją zrezygnował z członkostwa w Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. Ponadto producenci wycofali się z dwóch projektów, w których Will Smith miał być gwiazdą. Netflix skasował produkcję "Fast and Loose", natomiast wytwórnia Columbia zawiesiła prace nad filmem "Bad Boys 4". Za czwartą część popularnej serii gwiazdor miał zgarnąć 30 mln dol.
Oscary 2022. Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka, przerwano transmisję. Widzowie nie mogli uwierzyć
Harry'ego Lennixa takie konsekwencje nie zadawalają. W swojej opinii, którą można było przeczytać w "Variety", twierdzi, że 10-letni zakaz wstępu na oscarową galę ośmiesza samą Akademię. Dlatego, aby uchronić ją przed kompromitacją apeluje do Willa Smitha, aby przejął inicjatywę: – Uważam, że powinien uznać wagę przestępstwa, które popełnił. Uderzył Chrisa Rocka podczas transmisji ceremonii przed milionami widzów. Smith musi jak najszybciej odesłać statuetkę do Akademii i publicznie ogłosić, że nie jest jej godny.
Inny członek Amerykańskiej Akademii Filmowej John Van Vliet dodaje, że "mieliśmy tutaj do czynienia z napaścią, która w przypadku osoby anonimowej na pewno skutkowałby aresztowaniem, a w dalszej kolejności wniesieniem do sądu oskarżenia o fizyczny i werbalny atak".
Aktor Harry Shearer nie przebierał w słowach, rzucając, że "większa kara spotkałaby Smitha, czy jakiegokolwiek innego artystę, który wszedłby na scenę, ściągnął spodnie i wypróżnił się na niej".
Z kolei według anonimowych rozmówców "The Hollywood Reporter" wśród członków Akademii pojawiają się też głosy o adekwatności kary wobec Willa Smitha. Panuje przekonanie o "dawaniu drugiej szansy", " wiary w odkupienie" czy też "oddzielenie artysty od jego czynów".
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij. Poniżej znajdziesz najnowszy odcinek: