Violetta Villas była gwiazdą Hollywood. "Polska Marilyn Monroe" doczeka się własnego filmu

Obraz
Źródło zdjęć: © East News

/ 9Zapomniane filmowe role

Obraz
© East News

5 grudnia przypada szósta rocznica śmierci jednej z największych polskich artystek XX wieku. Violetta Villas od dekad zachwycała nie tylko swoich rodaków, ale również z wielkim sukcesem udało jej się podbić Broadway i sceny estradowe Las Vegas. I to nie koniec jej artystycznego dorobku.

Mało kto pamięta, że Villas miała również na swoim koncie przygodę z Hollywood i kilka znaczących ról w kinie polskim. Być może nie były to przełomowe kreacje aktorskie, ale każda z nich potwierdza, jak nietuzinkową postacią na tle światowej popkultury była nasz zdolna Czesława Cieślak.

Po śmierci artystki pojawił się także temat filmu biograficznego, który przedstawi "nieznane oblicze polskiej Marilyn Monroe". Zdjęcia ruszają niebawem i choć nadal nie znamy odtwórczyni głównej roli, to wiemy, która z polskich piosenkarek ubiegała się o angaż. I odpadła w przedbiegach.

/ 9Hollywoodzki epizod

Obraz
© Domena publiczna

Violetta Villas jako aktorka wystąpiła w dwóch znanych hollywoodzkich westernach i kilku polskich produkcjach. Niejednokrotnie inspirowała młodych twórców filmowych, stając się dla nich jednocześnie muzą i patronką ich produkcji.

Artystka od zawsze słynęła ze swojego charakterystycznego wizerunku - wykreowała styl hollywoodzkiej gwiazdy lat 60., któremu pozostała wierna do końca życia.

W czasach jej największej świetności i podróżach po USA nikt nie mógł od niej oderwać oczu. Nic więc dziwnego, że producenci z Hollywood zaprosili ją do siebie na casting.

/ 9Jak to się wszystko zaczęło?

Obraz
© East News

Violetta Villas jako ceniona piosenkarka dawała koncerty w ZSRR, Czechosłowacji, Bułgarii i Rumunii.

W 1966 r., na osobistą prośbę szefa paryskiej Olympii, Brunona Coquatrixa, znalazła się w gronie artystów polskiego programu rewiowego Grand Music-Hall de Varsovie. Tam usłyszał ją producent, twórca spektakli rewiowych Frederick Apcar, na zaproszenie którego wyjechała do Las Vegas.

Od grudnia 1966 r., przez trzy sezony, Villas była gwiazdą Casino de Paris, gdzie swym czterooktawowym głosem śpiewała piosenki, arie operetkowe i operowe w dziewięciu językach.

Ta wielka przygoda z estradą Olympii w efekcie doprowadziła ją do Hollywood.

/ 9Na zdjęciu z Glennem Fordem

Obraz
© MGM

Oczywiste było, że to piosenka i estrada ułatwiły jej kontakt z filmem. W USA partnerowała m.in. Glennowi Fordowi, Lee Marvinowi i Bobowi Hope'owi.

W marcu 1968 r. rozpoczęła próbne zdjęcia dla wytwórni filmowej MGM, gdzie została później zaangażowana.

Pierwszym hollywoodzkim filmem, w którym zagrała drobny epizod, był klasyczny western "Heaven with a gun" (1969) ze wspomnianym wcześniej Fordem w roli głównej.

/ 9Grała wśród najlepszych

Obraz
© MGM

Kolejna przygoda w "Fabryce snów" również dotyczyła gatunku westernu.

W tym samym roku, co "Heaven with a gun", artystka zagrała u boku samego Clinta Eastwooda wcielając się w epizodyczną rolę Francuzki w filmie "Pomaluj mój wóz".

Oprócz tych dwóch znanych filmów Violetta Villas występowała także w amerykańskich recitalach telewizyjnych, na scenie Teatru Syrena w Warszawie oraz na niezliczonych estradach w kraju i za granicą, także w ośrodkach polonijnych Australii i kilkukrotnie w USA.

W 1969 r. została zaproszona do gościnnych występów w Sahara Hotel & Casino, gdzie śpiewała duety z Connie Francis i Barbrą Streisand.

/ 9Gwiazda filmowa

Obraz
© Filmpolski.pl

Villas, pomimo zdobytych znajomości w Hollywood, nie kontynuowała kariery w Ameryce.

Artystka pragnęła całkowicie poświęcić się śpiewaniu. Nie znaczy to jednak, że zrezygnowała z występów na dużym ekranie. Wręcz przeciwnie.

Po przyjeździe do Polski gwiazda zaszczyciła swoją obecnością między innymi plan zdjęciowy filmu "Dzięcioł" (na zdjęciu).

/ 9Postać-ikona w polskim kinie

Obraz
© Filmpolski.pl

Violettę Villas można było również zobaczyć w serialu "Klub profesora Tutki" Andrzeja Kondratiuka.

Jednak chyba jej najbardziej pamiętną rolą, gdzie zagrała samą siebie, była kreacja w filmie Pawła Pitera i Janusza Petelskiego - "Sny i marzenia" (na zdjęciu).

Villas zagrała tam postać-ikonę, o której nieprzerwanie fantazjuje główny bohater.

/ 9Inspiracja dla filmowców

Obraz
© Filmpolski.pl

Violetta zawsze zachwycała publiczność, ale była też inspiracją dla młodych twórców filmowych.

Tak było w przypadku Artura Urbańskiego, który w 2000 r. zrealizował swój średni metraż oparty właśnie na tej niezwykłej postaci polskiej sceny muzycznej. W roli głównej zagrała Ewa Kasprzyk (na zdjęciu) ucharakteryzowana na wielką blond diwę.

"Bellissima" opowiada historię Elżbiety (Kasprzyk), która samotnie wychowuje 15-letnią córkę Marysię (Maria Góralczyk). Przelewa na nią niespełnione ambicje o zrobieniu wielkiej kariery. Matka jest kobietą egzaltowaną i niezrównoważoną, zafascynowana postacią Violetty Villas, a córka to nastoletnia uczennica szkoły baletowej. Maja chętnie tańczy, lecz matka marzy o "lepszej" karierze dla córki. Prowadza ją na przeróżne konkursy piękności i za wszelką cenę usiłuje wprowadzić do świata mody i reklamy.

Dziewczyna buntuje się przeciw temu, ale ostatecznie ulega. Później w ich życiu pojawia się jeden mężczyzna.

/ 9Margaret nie dała rady

Obraz
© ONS.pl

Jakiś czas temu zrobiło się głośno wokół filmu biograficznego, w którym Karolina Bielawska chciała pokazać mało znaną twarz Violetty Villas. Reżyserka zapowiadała, że opowie o początkach kariery słynnej divy i jej relacji z synem.

- Jej historia jest dla mnie opowieścią o polskiej Marilyn Monroe - mówiła kilka miesięcy temu w rozmowie z Wirtualną Polską, nie podając wówczas nazwisk kandydatek do głównej roli.

Przez dłuższy czas media plotkarskie typowały Annę Ilczuk, Izę Miko i Margaret (na zdjęciu), jednak pewnym jest, że w roli Violetty Villas na pewno nie zobaczymy tej ostatniej kandydatki.

- Margaret wypadła fantastycznie wokalnie. Niestety, aktorsko była daleko w tyle. Z tego względu szybko z niej zrezygnowano - mówiła w rozmowie z WP Gwiazdy osoba pracująca nad produkcją.

Według wstępnych ustaleń zdjęcia do filmu o Villas będą kręcone w Polsce i USA w 2018 r.

Wybrane dla Ciebie

"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"