W filmach zagrali staruszków. Oto, jak naprawdę wyglądają po latach
"Wiecznie młody" - Mel Gibson
Czasem rola filmowa wymaga od aktora, by zagrał starszego niż jest w rzeczywistości. Spotkało to, między innymi, Mela Gibsona, który w 1992 roku wcielił się w zahibernowanego pilota w produkcji "Wiecznie młody".
Bohater grany przez Mela budzi się z hibernacji po latach, wciąż będąc w młodym i przystojnym. Niestety, zaczyna się gwałtownie starzeć, by pod koniec filmu wyglądać na wiek wynikający z metryczki. Mel miał 36 lat, gdy wcielił się w kapitana Daniela McCormicka - i w wersji młodzieńczej, i na emeryturze.
Obecnie gwiazdor jest 62-latkiem. Charakteryzatorzy trafnie przewidzieli sposób, w jaki Gibson się zestarzeje? Zobaczcie!
Zerknijcie też na metamorfozy innych aktorów.