W jednym pobił już "Avatara". Cały świat czeka na premierę filmu
Miłośnicy produkcji science-fiction z niecierpliwością czekają na drugą część "Diuny", która miała się pojawić w kinach w tym miesiącu. Jednak z powodu strajku aktorów jej premiera została przeniesiona na 15 marca. Wytwórnia Warner Bros. ponownie jednak zmieniła zdanie i przyśpieszyła premierę o dwa tygodnie.
Pierwsza część "Diuny" wyreżyserowana przez Denisa Villeneuve’a pojawiła się w kinach pod koniec 2021 r. Premierze produkcji opartej na powieści Franka Herberta towarzyszyły znakomite recenzje, które zaowocowały 10 nominacjami do Oscara.
Ostatecznie film otrzymał sześć statuetek, głównie w technicznych kategoriach (montaż, dźwięk, zdjęcia, efekty specjalne, scenografia, muzyka). Warto jednak pamiętać, że "Diuna" była także nominowana do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej w głównej kategorii oraz za najlepszy scenariusz adaptowany.
Diuna: Część druga - Oficjalny zwiastun #2 PL
"Diuna: część druga" również miała walczyć o Oscary. Uważano nawet, że ma większe szanse na nominacje i statuetki niż część pierwsza. Jednak przeniesienie premiery na marzec sprawiło, że superprodukcja science-fiction nie będzie mogła wziąć udziału w najbliższej oscarowej rywalizacji. Co gorsze, premiera w marcu generalnie znacznie zmniejsza szanse "Diuny" na prestiżowe nagrody. Większość członków Amerykańskiej Akademii Filmowej głosuje bowiem na produkcje, które miały premierę w ostatnich dwóch miesiącach roku.
Strajk aktorów bardzo więc pokrzyżował plany wytwórni Warner Bros. i reżysera Denisa Villeneuve’a. Ponowna korekta w dacie premiery, przesuniecie jej o dwa tygodnie do przodu, ma na celu wykorzystanie wiosennej przerwy w nauce, by młodzież mogła spokojnie obejrzeć film. Jednak marzec jest zdecydowanie gorszym miesiącem na odniesienie komercyjnego sukcesu w kinach, niż listopad czy grudzień. Wcześniej prognozowano, że "Diuna: część druga" zarobi w kinach około miliarda dolarów.
Warto zwrócić uwagę, że potrzeba osiągnięcia komercyjnego sukcesu ("Diuna 2" kosztowała około 130 mln dolarów) nie wpływa na wizję reżysera filmu, który nie ma zamiaru ułatwiać oglądania "Diuny" przeciętnemu widzowi. Druga część ekranizacji powieści Franka Herberta będzie dłuższa od pierwszej aż o 40 minut! Będzie także dłuższa od "Avatara: Istoty wody", ale już tylko o 3 minuty.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.