"We Are Your Friends": To będzie noc twojego życia [RECENZJA]

Obraz

*"We Are Your Friends" Maxa Josepha to klubowa składanka najlepszych, rozrywkowych przebojów oraz najgorętszy ekranowy duet tych wakacji (Zac Efron i Emily Ratajkowski). Są dyskotekowe hity, ładni aktorzy, szybki montaż i niezłe tempo. Do tego przyjaźń, miłość, śmierć i pasja. Choć film Maxa Josepha z pewnością nie zmieni niczyjego życia, to wbrew pozorom w swojej klasie prezentuje się całkiem nieźle.*

Było ich czterech: Cole, Mason, Ollie i Wiewiórka. Nie mieli grosza przy duszy, ale marzenia mieli wielkie: zarabiać miliony na tym, co kochają – na muzyce. Prędko wkręcili się do lokalnego klubu, jednak rzeczywistość zajrzała im w oczy jeszcze szybciej. I przypomniała: przebić się w tej branży jest ciężko, a sięgnąć po upragnione miliony zdołają tylko nieliczni. Więc ich drogi się rozchodzą – najpierw rozchodzi się ich droga z pasją, bo muszą gdzieś zarabiać na utrzymanie. Potem rozchodzą się drogi ich przyjaźni – Cole trafia pod skrzydła majętnego DJ Jamesa, zakochuje się w jego dziewczynie i zupełnie traci kontakt z kolegami. Po prostu wpada gładko w kompletnie inne, bardziej obiecujące życie.

Jego powolne zanurzanie się w nową rzeczywistość to także podróż do sedna własnych marzeń. Cole po drodze zada sobie pytania czy wszystko to jest warte rozmaitych poświęceń, co naprawdę ma stanowić o jego unikatowości, czy kasa w istocie jest najważniejsza? Oczywiście, postawione pytania są dosyć złożone, a odpowiedzi nie takie proste, jakby się chciało, jednak w filmie Maxa Josepha kłopoty są czysto pretekstowe – mają jedynie odpowiednio wybić w fabule zwroty akcji. Co prawda Cole popełnia parę błędów, za większość z nich obrywając w zęby, ale jego piękna buźka (wszak gra go Zac Efron) koniec końców i tak pozostanie idealnie niewinna i ujmująca urodą.

Podobnie jak sam film – czarujący od początku po napisy końcowe, przypominający jedną wielką dyskotekę i poruszający poważniejsze tematy tylko po to, aby wesprzeć nimi swoje przesłanie. A przesłanie jest zgoła oczywiste, ograniczające się do haseł: bądź sobą, bądź szczery, nie rób nic wbrew sobie, niech wszystko, czego się dotkniesz płynie z twego serca! A wtedy przyjdzie do ciebie dobro, spokój, harmonia, miłość i niekończące się szczęście. I darmowa szarlotka.

Obraz

Ocena: 7/10

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów