Weronika Rosati: Anna Prus wygryzła ją z filmu

Weronika Rosati: Anna Prus wygryzła ją z filmu
Źródło zdjęć: © film polski/akpa

Tyle że tym razem smakiem musiała obejść się bardziej doświadczona Rosati – węgierski producent uznał, że Anna Prus wypadnie w jego filmie o wiele bardzo przekonująco jako postać złośliwa, nieprzyjemna, ale „powalająca swoim seksapilem”.

Czyżby szykował się wielki konflikt między naszymi dwiema gwiazdami? Tygodnik Na Żywo informuje, że Anna Prus i Weronika Rosati stanęły do walki o tę samą rolę.

Tyle że tym razem smakiem musiała obejść się bardziej doświadczona Rosati – węgierski producent uznał, że Anna Prus wypadnie w jego filmie o wiele bardzo przekonująco jako postać złośliwa, nieprzyjemna, ale „powalająca swoim seksapilem”.

Jak tę przegraną zniesie jej koleżanka z castingu?


1 / 4

''Nie podrywam zajętych kobiet''

Obraz
© Film polski

Anna Prus* ma powody do zadowolenia. Do tej pory kojarzona była raczej jako „dziewczyna piłkarzy” – zaczęła pojawiać się na salonach dzięki *swojemu partnerowi, Damianowi Gorawskiemu.

I być może mało kto zwróciłby na nią uwagę, gdyby aspirująca aktorka nie związała się z przyjacielem swojego chłopaka, dobrze znanym w show biznesie Radkiem Majdanem. To stało się pożywką dla mediów.

- On przyjaźnił się z Radkiem, grali w jednym klubie w Krakowie. W życiu nie spodziewał się, że zostanie przez niego tak potraktowany. Jeszcze niedawno Majdan podkreślał w swojej książce, że nie podrywa zajętych kobiet, a tu taka akcja – zdradziła Super Expressowi osoba z bliskiego otoczenia obu panów.

2 / 4

Wsypał ją własny facet...

Obraz
© AFP

Związek jednak nie przetrwał zbyt długo – wkrótce wyszło na jaw, że kilka miesięcy wcześniej Anna Prus została skazana za posiadanie narkotyków, a doniósł na nią... Gorawski. Super Express opublikował nawet oświadczenie rzecznika Sądu Okręgowego w Krakowie:

Majdanowi nie podobało się, że jego nowa dziewczyna nie chce zrezygnować z imprezowego trybu życia i wreszcie zadecydował o rozstaniu.

3 / 4

Wielka szansa?

Obraz
© ONS.pl

Wygrany casting będzie z pewnością ogromną szansą dla mało znanej aktorki.

Do tej pory Anna Prus pojawiała się głównie gościnnie w różnych serialach, choć na koncie ma też kilka mniejszych i większych ról filmowych – m.in. występ w „Wojnie polsko-ruskiej”, za którą zgarnęła nominację do Złotej Kaczki.

Jednak częściej niż na talencie, widzowie skupiają się na jej urodzie. Czy może zagrozić Weronice Rosati, która do tej pory przykuwała uwagę zagranicznych mediów?

4 / 4

Tylko plotki?

Obraz
© AFP

Poczekamy, zobaczymy. Być może dla Rosati ten przegrany casting nie był wcale takim ciosem – w końcu wydaje się, że nie narzeka na brak propozycji i chętnie pojawia się na zagranicznych imprezach branżowych.

Choć w naszym kraju nie szczędzi się jej złośliwości, aktorka udowadnia, że jest w stanie zaistnieć w Hollywood.

W zeszłym roku pojawiła się między innymi u boku Sylvestra Stallone'a w filmie „Kula w łeb”. Teraz ponownie będziemy mogli zobaczyć ją w kilku zagranicznych produkcjach – m.in. w „Bitwie roku” (Rosati pojawia się nawet na plakacie reklamującym film).Czyżby plotki o konflikcie obu pań, który ma trwać kilka dobrych lat, okazały się przesadzone?(sm/gk)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (149)