Weronika Rosati vs. Andrzej Wajda. Nie dogadali się?

Weronika Rosati vs. Andrzej Wajda. Nie dogadali się?
Źródło zdjęć: © AFP

20.07.2012 | aktual.: 22.03.2017 21:00

Rosati została rzekomo wyrzucona przez samego reżysera zaledwie na dzień przed planowanym rozpoczęciem zdjęć! Gazeta „Na żywo” zwróciła się więc do samego Andrzeja Wajdy, pytając go o Rosati.

Szansą na kolejną dobrą rolę miał być epizod w filmie Andrzeja Wajdy „Wałęsa”. Tak przynajmniej twierdziła aktorka w rozmowie z magazynem „Pani”. Rosati została rzekomo wyrzucona przez samego reżysera zaledwie na dzień przed planowanym rozpoczęciem zdjęć! Gazeta „Na żywo” zwróciła się więc do samego Andrzeja Wajdy, pytając go o Rosati.

1 / 4

Jak mogło dojść do takiej sytuacji?

Obraz
© AFP

Monika Lang, asystentka reżysera, poinformowała „Na żywo”, że rzeczywiście agent Weroniki Rosati ubiegał się o zaangażowanie jej w filmie „Wałęsa”, ale otrzymał odpowiedź, że nie ma dla niej odpowiedniej roli.

Kiedy i jak agent poinformował aktorkę o tym, że nie zagra w filmie, tego nie wiem – powiedziała „Na żywo” Monika Lang.

Jak więc mogło dojść do takiej sytuacji? I kto wobec tego mija się z prawdą?

2 / 4

Kto jest winien całego zamieszania?

Obraz
© AFP

Trudno jednoznacznie określić, kto jest winien całego zamieszania. Może doszło do nieporozumienia pomiędzy Rosati a jej agentem, a być może było to jedynie sprytne zagranie aktorki, aby przypomnieć o sobie w mediach?

3 / 4

Została poinformowana na dzień przed rozpoczęciem zdjęć?

Obraz
© AFP

Rosati stwierdziła w wywiadzie dla „Pani”, że o swoim zwolnieniu z obsady „Wałęsy” została poinformowana na dzień przed rozpoczęciem zdjęć. W takim układzie powinna wiedzieć, w jakiej roli miałaby wystąpić i mogłaby łatwo odeprzeć zarzuty asystentki reżysera.

4 / 4

Ostatni klaps padł w nocy z 29 na 30 czerwca

Obraz
© AFP

Zdjęcia do filmu „Wałęsa” trwały przez 55 dni. Pracę na planie rozpoczęto 1 grudnia ubiegłego roku, zaś ostatni klaps padł w nocy z 29 na 30 czerwca. W filmie wystąpią m.in. Robert Więckiewicz (Lech Wałęsa), Agnieszka Grochowska (Danuta Wałęsa), Ewa Kuryło (Anna Walentynowicz), Dorota Wellman (Henryka Krzywonos) i Mirosław Baka (Klemens Gniech, dyrektor stoczni).
(kn/mn)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)