Wiemy, kto zagra Marię Kaczyńską. Czy jest podobna?

Choć na planie najnowszego filmu Antoniego Krauzego nie padł jeszcze pierwszy klaps, produkcja opowiadająca o smoleńskiej katastrofie wzbudza wiele emocji. Kilka miesięcy temu reżyser żalił się, że aktorzy nie chcą lub boją się u niego wystąpić. Jak widać nie wszyscy. Ilona Klejnowska podała, kto wcieli się w Marię Kaczyńską!

Klejnowska, ochrzczona przez media „aniołkiem PiS-u”, zdradziła nazwisko aktorki, która wcieli się w tragicznie zmarłą żonę Lecha Kaczyńskiego, poprzez wpis na Twitterze.

Do tej pory spekulowano, że Marię Kaczyńską mogą zagrać m.in. Małgorzata Pieczyńska, Ewa Błaszczyk czy Barbara Bursztynowicz (więcej tutaj)
. Zobaczcie, komu naprawdę przypadnie rola w filmie Antoniego Krauze!

Sensacyjna wiadomość dotycząca obsady najnowszego filmu reżysera „Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł” pojawiła się w niedawno w sieci. Poniżej pisownia oryginalna:

„Ewa Dalkowska zagra sp.Marie Kaczynska w filmie A.Krauze o Smolensku” -podała Klejnowska. Wiadomość natychmiast podchwyciły media.

Internauci zwracają uwagę na symboliczną zbieżność daty katastrofy i urodzin aktorki. No właśnie, kim jest Ewa Dałkowska? Czy nadaje się do tej roli?

Ewa Dałkowska na razie nie potwierdziła informacji. Można jednak powiedzieć ze sporą dozą prawdopodobieństwa, że wiadomość podana przez Klejnowską jest prawdziwa.

Aktorka, którą mogliśmy zobaczyć m.in. w , „Nadzorze” czy „Skazanym na bluesa”, od 2001 roku wspiera Prawo i Sprawiedliwość w kolejnych wyborach.

W 2005 roku Dałkowska została również członkinią Komitetu Poparcia Lecha Kaczyńskiego, kiedy startował w wyborach prezydenckich.

Urodzona 10 kwietnia 1947 roku Dałkowska jest zaledwie dwa lata młodsza od Marii Kaczyńskiej w chwili jej tragicznej śmierci.

W 1970 roku ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Cztery lata później została aktorką stołecznego Teatru Powszechnego w Warszawie. Występowała na scenach teatrów w Koszalinie oraz Krakowie.

Do 2008 roku publiczność mogła podziwiać ją również na deskach Teatru Polskiego w Warszawie. Od 2008 roku jest członkiem zespołu Nowego Teatru w Warszawie.

Zagrała szereg znaczących ról, zarówno w repertuarze klasycznym jak i współczesnym, m.in. tytułową rolę w "Antygonie" Sofoklesa, "Kordianie" i "Balladynie" Słowackiego, "Wujaszku Wani" Czechowa czy "Spiskowcach" wg Conrada.

Można było ją również usłyszeć w Kabarecie Pod Egidą Jana Pietrzaka oraz na wrocławskich Przeglądach Piosenki Aktorskiej. Dałkowska występuje również z własnymi recitalami.

Ewa Dałkowska jest wykładowcą w Akademii Dobrych Obyczajów, której założycielem i głównym wykładowcą przez wiele lat był znany aktor Janusz Zakrzeński.

W wywiadzie udzielonym w listopadzie zeszłego roku Antonii Krauze podzielił się szczegółami na temat nadchodzącego filmu.

Zdaniem reżysera w Smoleńsku doszło do zamachu i taka wersja wydarzeń ma zostać przedstawiona w filmie. Budżet ma zamknąć się w granicach 10 mln zł. W pracach nad fabułą pomagają również wolontariusze, którzy pracując przy produkcji chcą wesprzeć film.

Jak twierdzi filmowiec, takich propozycji spłynęło do niego bardzo dużo. Film ma być gotowy na początku przyszłego roku. (gk/mn)