Wspomnienie Anny Balińskiej. Zapomniana sexbomba z komedii Barei.
Kobieta idealna - piękna i utalentowana
Swoją oszałamiającą urodą przyprawiała o szybsze bicie serca niejednego mężczyznę, krytycy, oczarowani talentem aktorki, wieszczyli jej wielką karierę. Dziś jednak mało kto pamięta o dawnej seksbombie.
Hanna Balińska przyznawała, że nigdy nie zależało jej na popularności i nie chciała robić kariery za wszelką cenę. Najlepiej czuła się na scenie w teatrze, film traktowała po macoszemu i nie zabiegała o uwagę w branży. Na ekranie po raz ostatni pojawiła się połowie lat 80. - a niedługo potem na dobre wycofała się z zawodu.