Wytatuowane plecy Bena Afflecka to nie fake. Fotoreporterzy obnażyli kłamstwo aktora
Dwa lata temu zarzekał się, że kolorowy tatuaż widoczny na całych plecach jest tymczasowy i powstał na potrzeby filmu. Najnowsze fotki z hawajskiej plaży sugerują coś innego.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Ben Affleck przebywa aktualnie na Hawajach, gdzie powstają zdjęcia do filmu "Triple Frontier". To właśnie tam fotoreporterzy śledzący ekipę zdołali uchwycić Afflecka pływającego w oceanie i paradującego po plaży w samych spodenkach. Najnowsze fotki nie pozostawiają wątpliwości, że kolorowy tatuaż zakrywający plecy 45-letniego gwiazdora jest prawdziwy.
Affleck zrobił go sobie najprawdopodobniej pod koniec 2015 r., kiedy sypało się jego małżeństwo z Jennifer Garner. Była partnerka pytana o wzór feniksa wyłaniającego się z popiołów - rzekomy symbol nowego życia Afflecka bez żony - nie była zachwycona. Z jej słów wynikało, że tatuaż jest prawdziwy, ale jego właściciel mówił wprost:
- To oszukany tatuaż do filmu. Mam kilka tatuaży, ale staram się je robić w miejscach, które nie sprawiają problemu przy zakrywaniu - mówił Affleck w wywiadzie w 2016 r.
"Triple Frontier" zapowiadany jest jako thriller o przemycie narkotyków w Ameryce Południowej, dokładnie między Paragwajem, Argentyną i Brazylią. Scenariusz opiera się na aktualnych wydarzeniach pojawiających się codziennie w serwisach informacyjnych.
Kathryn Bigelow pełni rolę producentki, a za kamerą stanie J.C. Chandor. Autorem scenariusza jest Mark Boal, z którym Bigelow pracowała przy "The Hurt Locker. W pułapce wojny". Oprócz Afflecka w obsadzie znaleźli się m.in. Oscar Isaacs i Charlie Hunnam, którzy towarzyszyli odtwórcy Batmana na hawajskiej plaży.
Premiera "Triple Frontier" jest zaplanowana na 2019 r.
#dziejesiewkulturze: Gary Oldman typuje następcę Bena Afflecka. Kto zostanie nowym Batmanem?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.