Zagrała w nowym "Gladiatorze". Wszystkie sceny wycięto

W jednym z ostatnich wywiadów Ridley Scott przyznał, że jego reżyserska wersja "Gladiatora II" trwała ponad cztery godziny. Nie jest wykluczone, że za jakiś czas zostanie upubliczniona w jakimś specjalnym wydaniu filmu, który już i tak do krótkich nie należy. W związku z tym Scott musiał usunąć sporo materiału - pisaliśmy już m.in. o tym, że wycięta miała zostać scena pocałunku Denzela Washingtona z innym mężczyzną. Aktor stwierdził, że tego momentu nie ma w filmie, bo widzowie i twórcy nie byli na niego gotowi. Teraz okazuje się, że na montażu pozbyto się nie jednej, a przynajmniej kilku scen z aktorką May Calamawy. Pojawiły się na ten temat różne teorie.

O tym, że May dołączyła do obsady kontynuacji hitu z 2000 r., media rozpisywały się już wiosną 2023 r. Co ciekawe, portal ScreenRant podawał, że May może wcielić się w postać cesarzowej Gety. Wiemy już, że ta rola jej przepadła, bo w filmie mamy dwóch władców Rzymu - Getę i Karakallę, w których wcielili się kolejno Joseph Quinn i Fred Hechinger. Calamawy mimo to musiała mieć przypisaną jakąś postać w nowym "Gladiatorze". Pedro Pascal udostępnił ostatnio masę prywatnych zdjęć z planu superprodukcji i na kilku fotkach można go zobaczyć u boku May.

W sieci pojawiło się kilka teorii dotyczących tego, dlaczego aktorki nie ma w finalnej wersji filmu. Jedna mówi o tym, że studio chciało uniknąć potencjalnych kontrowersji związanych z obsadzeniem w produkcji aktorki o palestyńsko-egipskim pochodzeniu. Druga - że Calamawy mogła grać lekarkę w Koloseum, opiekującą się rannymi gladiatorami i... mieć romans z Hanno, głównym bohaterem. Krąży opinia, że być może Ridley Scott nie chciał już odciągać uwagi widzów od głównego wątku i zamienił kobiecą postać lekarki na uzdrowiciela Raviego, którego oglądamy w finalnej wersji.

Calamawy potwierdziła, że grała w "Gladiatorze II". Na londyńskim Comic Conie aktorka miała przyznać, że granie u boku Denzela Washingtona było dla niej jak spełnienie marzeń i że fantastycznie wspomina czas na planie megahitu.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: