Zooey Deschanel: Najsłodsza aktorka w Hollywood!

Zooey Deschanel to zdecydowanie najpiękniejsza brunetka, o najdziwniejszym imieniu w Hollywood, jaką kiedykolwiek mogliśmy zobaczyć na dużym ekranie

Wszyscy są na tak!
Źródło zdjęć: © Warner Bros. Entertainment Inc.

/ 8Jedna na milion!

Obraz
© Fox Network

Ciekawostką jest, że swoje dość oryginalne imię Zooey zawdzięcza męskiemu bohaterowi z opowiadania J.D. Salingera. Za chwilę sami się przekonacie, że ona cała zbudowana jest właśnie z takich unikatowych cech.

Ta wyjątkowa amerykańska gwiazda niedawno skończyła 32 lata. W przeciągu swojej krótkiej, ale też burzliwej kariery aktorskiej, Daschanel niejednokrotnie zachwycała widzów oraz współpracowników swoim talentem, urodą i osobowością.

Tak, to prawda! Nawet sam prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama, z okazji urodzin wysłał jej życzenia i gratulował wyjątkowej charyzmy.

Bo Zooey właśnie taka jest - zdecydowanie zwariowana, trochę tajemnicza, na pewien słodki sposób seksowna, ale przede wszystkim bardzo dziewczęca.

Takiej aktorki chyba nigdy nie było na ekranie. Widzowie na całym świecie nie mogą się zdecydować - czy się w niej zakochać, czy też ją adoptować.

A wam, jak się podoba jedyna w swoim rodzaju Zooey Deschanel? >>>

/ 8Wszechstronna dziewczyna

Obraz
© Fox Network

Zooey Deschanel jest przede wszystkim amerykańską aktorką, ale na świecie dała się również poznać jako utalentowana wokalistka.

Oprócz dużego ekranu występuje również na scenie z wokalistą Matthew Wordem. Razem stanowią dwuosobowy zespół She & Him.

Jeżeli jednak ktoś nie jest w stanie zobaczyć Zooey na koncercie, to koniecznie przyjrzyjcie się jej filmografii.

W wielu filmach i serialach aktorka prezentuje swoje mniej lub bardziej udane popisy wokalne. Wszystkie jednak są warte obejrzenia.

/ 8500 dni z Zooey

Obraz
© Imperial CinePix

Ta nietuzinkowa artystka zachwyciła międzynarodową publiczność przede wszystkim za sprawą swoich dwóch przełomowych ról.

Pierwsza z nich pochodzi z filmu „500 dni miłości”, w którym Daschanel gra uroczy obiekt westchnień głównego bohatera, wykreowanego przez Josepha Gordona-Levitta.

Ta wyjątkowa kreacja w dużej mierze zdefiniowała dalszą karierę Zooey i sposób w jaki publika zaczęła na nią patrzeć.

W produkcji „500 dni miłości” aktorka gra Summer Finn - najbardziej dziewczęcą, przesłodką, chodzącą w sukienkach i noszącą kokardki ukochaną swojego byłego chłopaka, który w filmie wspomina ją z nieukrywanym żalem.

Od premiery tej niezwykłej komedii (anty)romantycznej, Daschanel stała się uosobieniem ideału kobiecości pomieszanej z niewinnością. Zresztą, kto widział film „500 dni miłości” z pewnością wie, o czym mowa. Pozostałych gorąco namawiamy do projekcji.

/ 8Wszyscy są na tak!

Obraz
© Warner Bros. Entertainment Inc.

Kolejną ze wspomnianych wcześniej przełomowych ról Zooey jest postać Allison w filmie „Jestem na tak”.

Aktorka w tej produkcji partnerowała znakomitemu komikowi, Jimowi Carrey’owi, który w trakcie trwania zdjęć nie szczędził słów uznania i zachwytu młodej gwieździe.

Według niektórych źródeł każdy, kto spotka się z prześliczną Deschanel, podobno z miejsca zaczyna do niej pałać co najmniej wielką sympatią.

Tak było między innymi w przypadku Baracka Obamy, wspomnianego już Gordona-Levitta oraz Carreya, a dodatkowo - według niektórych plotek - aktorka rozkochała w sobie Willa Ferrella, z którym grała w aż dwóch filmach („Oby do wiosny” i „Elf”) i Sama Rockwella, z którym współpracowała przy komedii „Autostopem przez galaktykę”.

Jak widać każdy i to bez wyjątku zachwyca się tą pokręconą brunetką. A kogo ona kocha?

/ 8Krótkie małżeństwo

Obraz
© Monolith Films

Zooey Deschanel przez wiele lat była związana z Benem Gibbardem, frontmanem zespołu Death Cab for Cutie. Aktorka najwyraźniej od zawsze bardziej gustowała w muzykach niż w aktorach.

Para pobrała się we wrześniu 2009 roku. Niestety po niespełna 3 latach małżeństwa Zooey postanowiła nagle zakończyć związek i wniosła pozew o rozwód.

Przyczyna w przypadku gwiazd jest zawsze ta sama – różnice nie do pogodzenia.

Tym samym aktorka na nowo stała się singielką i dzięki temu wielu wpatrzonych w nią fanów ponownie ujrzało światełko nadziei swoimi maślanymi oczami.

/ 8Już nie wierzy w małżeństwo

Obraz
© UIP

Niestety, ostatnie doświadczenie życiowe zmieniły artystkę. Jak sama przyznaje, że nie wierzy już w małżeństwo. Aktorka od czasu swojego rozwodu nie zamierza pozostawać w jednym związku do końca życia.

- Dziś ludzie nie muszą brać ślubów - tłumaczy Deschanel w jednym z ostatnich wywiadów.

- Myślę, że w naszych czasach romantyczna miłość nie jest jednoznaczna ze ślubem. Dzisiaj każda miłość jest romantyczna. Pobieranie się nie jest koniecznością, podobnie jak wiązanie się z jedną osobą na całe życie.

/ 8Kobieta ekscentryczna?

Obraz
© Fox Network

Mówiliśmy już o tym, że Deschanel jest wyjątkową kobietą i aktorką, jak na hollywoodzkie standardy.

To właśnie jest jej największą siłą i zaletą, którą dostrzegł nawet Barack Obama. Jednak sama artystka nie znosi, kiedy się ją nazywa „kobietą ekscentryczną”.

Zooey ma już dość łatki, jaką przykleili jej obcy ludzie.

- "Kobieta ekscentryczna" to eufemizm dla "dziwaczki" i bardzo denerwujące określenie - tłumaczy Deschanel.

- Nie jestem dziwna. Jestem dziewczęca, zalotna, barwna, łagodna. Tak, zdecydowanie barwna.

/ 8Nowa Jenis Joplin

Obraz
© Akpa / AFP

Na koniec warto zaznaczyć, że ta nietuzinkowa muza amerykańskiego kina nie zawsze była tak chwalona i uwielbiana jak teraz.

Zooey Deschanel nie ma najlepszych wspomnień z czasów szkolnych.

Aktorka przyznała, że jako nastolatka nie potrafiła się przystosować, a inne dzieci traktowały ją jak popychadło i obiekt kpin.

- Dziewczyny pluły mi w twarz - wspomina Deschanel w wywiadzie.

- Były dla mnie takie okrutne. Każdego dnia płakałam. Po szkole średniej poszłam na uniwersytet Northwestern w Illinois z nadzieją, że na studiach znajdę przyjaciół. Szybko okazało się, że i tam ludzie nie pojmują mojej wyjątkowości i że nie doceniają tego, że jestem fajna na swój własny, nieco inny sposób.

A czy Wy doceniacie wyjątkowy urok osobisty pięknej brunetki?

Wszystkim fanom talentu Zooey przypominamy, że w najbliższym czasie aktorka wcieli się w postać legendarnej Janis Joplin w filmie opowiadającym o życiu piosenkarki.

Jak Wam się wydaje, czy obie artystki są do siebie podobne? My już nie możemy się doczekać seansu.
(kk/mf)

Wybrane dla Ciebie
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"