Stracił 40 milionów dolarów. "Dam radę. Nigdy się nie poddam"
W ubiegłym wieku większość hollywoodzkich legend odchodziła grzecznie na emeryturę. W dzisiejszych czasach, jeśli tylko zdrowie pozwala, gwiazdy nie zamierzają schodzić ze sceny. 70-letni Kevin Costner powiedział, co myśli o swojej emeryturze.
W ubiegłym roku Kevin Costner nakręcił swoje opus magnum, czyli dwuczęściową epicką sagę "Horyzont". Projekt poniósł w kinach klęskę (druga część nie trafiła nawet na duży ekran), ale twórca "Tańczącego z wilkami" zdaje się tym nie przejmować. "Nakręciłem wiele filmów, które przetrwały próbę czasu. Niektóre z nich w dniu premiery także nie odniosły sukcesu i dopiero później zostały docenione. Dam radę. Nigdy się nie poddam" – zapewnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sienna Miller dla WP o niedzielnych grillach u Kevina Costnera
Nie zamierza także rwać włosów z głowy, że zainwestował w projekt własne pieniądze (około 40 mln dolarów): "Nie chcę, aby te wszystkie rzeczy, które posiadam, czy to pieniądze, czy nieruchomości, były same w sobie dla mnie tak ważne, że nie mógłbym myśleć o tym, co chcę zrobić w życiu. Zatrzymam tyle rzeczy, tyle pieniędzy, żeby mojej rodzinie żyło się dobrze. Uznałem jednak, że pieniądze nie mogą mnie kontrolować".
W wywiadzie dla "People" przyznał jednak, że ubolewa, że widzowie jeszcze nie mogli obejrzeć drugiej części "Horyzontu", jednak niepowodzenia wcale go nie zniechęcają. Wręcz przeciwnie, nie zamierza zwalniać tempa.
Zapytany, czy zastanawia się nad przejściem na emeryturę, odpowiedział stanowczo: "Nawet o tym nie myślę, ponieważ od razu przechodzę do następnej rzeczy, która rozbudza moją wyobraźnię. To moja wyobraźnia decyduje o tym, co robię, a nie kto inny".
"W swoim życiu czułem się naprawdę szczęśliwy. Chciałbym myśleć, że zapracowałem na to wszystko" – podsumowuje gwiazdor. "Horyzont. Rozdział 1" można odpłatnie wypożyczyć na platformach streamingowych lub obejrzeć film w ramach abonamentu w serwisie Canal+.
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: