Zostali wyśmiani. Znów chcieli wcisnąć widzom najgorszy kit tego roku

"Morbius" miał premierę 1 kwietnia. W pewnym sensie okazał się primaaprilisowym żartem. Opinie krytyków na jego temat były bowiem druzgoczące. W kinach w porównaniu do innych ekranizacji komiksów sprzedał się słabo. Teraz wytwórnia chciała jeszcze coś na nim zarobić. Została wyśmiana przez widzów.

Jared Leto w filmie "Morbius"Jared Leto w filmie "Morbius"
Źródło zdjęć: © materiały partnera
Przemek Romanowski

"Morbius", jedna z ostatnich ekranizacji komiksu Marvela, miał się pojawić w kinach w lipcu 2020 r. Oficjalnie jego premiera została przesunięta z powodu pandemii. Pojawiły się jednak informacje, że producenci nie byli zadowoleni z filmu i postanowili odesłać go do montażowni. Ich starania nie zakończyły się sukcesem. Opinie i recenzje o "Morbiusie" były katastrofalne.

Owen Gleiberman z "Variety" napisał: "Nie mam wątpliwości, że film poległ już na etapie akceptacji scenariusza. A właściwie akceptacji faktu rozpoczęcia zdjęć bez gotowego scenariusza. Można odnieść wrażenie, że ekipa filmowa miała do dyspozycji nie więcej niż ledwo podkolorowany diagram".

"Morbius" (2021) - zwiastun filmu.

Efekt był taki, ze "Morbius" wyglądał jak ekranizacja komiksu we wczesnej fazie ewolucji, czyli przynajmniej sprzed premiery pierwszej części "Iron Mana" (2008 r.). Cieniutki scenariusz, niechlujne wykonanie, brak napięcia, wiele przypadkowych scen, droga donikąd.

Podczas kinowej dystrybucji "Morbius" zrobił na całym świecie 163 mln dolarów. Nie był to najgorszy wynik. Trzeba pomiętać, że film z Jardem Leto nie należy do kinowego uniwersum Marvela, a koszt jego realizacji (75 mln dolarów) był trzykrotnie niższy od flagowych produkcji słynnego studia.

Prawdopodobnie spektakularny sukces "Doktora Strange w multiwersum obłędu" sprawił, że wytwórnia postanowiła ponownie wprowadzić "Morbiusa" do amerykańskich kin. Pomysł został wyśmiany przez widzów, zaś ekranizacja komiksu stała się hitem, ale internetowych memów.

W ciągu minionego weekendu "Morbius" zarobiła w kinach zaledwie 300 tys. dolarów. Średnia wpływów na kino w ciągu trzech dni wyniosła marne 289 dolarów. W kwietniu producentom filmu udało się jeszcze uniknąć upokorzenia w kinach. Teraz już jednak nie.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Wybrane dla Ciebie
Aktorzy na czarnej liście wytwórni? Mają nie dostać pracy za poglądy
Aktorzy na czarnej liście wytwórni? Mają nie dostać pracy za poglądy
Jan Frycz z mocnym apelem do Karola Nawrockiego. Poszło o ustawę
Jan Frycz z mocnym apelem do Karola Nawrockiego. Poszło o ustawę
Reżyser nowego "Predatora": "Chciałem oddać hołd fanom"
Reżyser nowego "Predatora": "Chciałem oddać hołd fanom"
Nowe zdjęcie Bruce’a Willisa. Spacerował za rękę z opiekunem
Nowe zdjęcie Bruce’a Willisa. Spacerował za rękę z opiekunem
Od ponad 30 lat bada sprawę Heweliusza. Ocenił nowy serial Netfliksa o tragedii
Od ponad 30 lat bada sprawę Heweliusza. Ocenił nowy serial Netfliksa o tragedii
Nowy "Predator" jak "Shrek". Nie ma się czego bać
Nowy "Predator" jak "Shrek". Nie ma się czego bać
Netflix wrzucił fragment ostatniego sezonu "Stranger Things". Zaczyna się niezwykle mrocznie [WIDEO]
Netflix wrzucił fragment ostatniego sezonu "Stranger Things". Zaczyna się niezwykle mrocznie [WIDEO]
Przechodzi do ataku. Domaga się odszkodowania w wysokości 160 mln dol.
Przechodzi do ataku. Domaga się odszkodowania w wysokości 160 mln dol.
Brittany Snow musiała zawiesić karierę w Hollywood. "Potrzebowałam na nowo pokochać życie"
Brittany Snow musiała zawiesić karierę w Hollywood. "Potrzebowałam na nowo pokochać życie"
Agata Turkot dla WP: "Kiedy dzieje się przemoc, to powinna nas poruszać"
Agata Turkot dla WP: "Kiedy dzieje się przemoc, to powinna nas poruszać"
Reżyser "Wszystko dozwolone" odpowiada krytykom. Broni Kim Kardashian
Reżyser "Wszystko dozwolone" odpowiada krytykom. Broni Kim Kardashian
Bolesne życie gwiazdy "Kevina". "To wciąż mnie rani. Tak głęboko to sięga"
Bolesne życie gwiazdy "Kevina". "To wciąż mnie rani. Tak głęboko to sięga"