Zwolnili go z filmu, bo przytył. "Byłem gruby i bezrobotny"
Ryan Gosling jest dziś jednym z najpopularniejszych hollywoodzkich aktorów, rozchwytywanych przez producentów. Gdy jego nazwisko znajduje się w obsadzie, wiadomo, że film będzie kasowym sukcesem. A początki Goslinga w branży? Łatwo nie było.
W jednym z ostatnich wywiadów Saoirse Ronan, irlandzka aktorka czterokrotnie nominowana do Oscara, wspomniała, jak prawie zagrała z Ryanem Goslingiem w filmie sprzed 15 lat "Nostalgia anioła". Co poszło nie tak? Otóż chodziło o wagę aktora.
Jak wspomniała, decyzja reżysera, Petera Jacksona ("Władca pierścieni", "Hobbit") była "smutna", ale "całkowicie uzasadniona". Gosling miał pierwotnie wcielić się w postać Jacka Salmona, ojca zamordowanej dziewczyny, granej przez Ronan, ale został zwolniony z powodu "różnic artystycznych". Aktora zastąpił Mark Wahlberg.
Ronan, która miała wtedy 14 lat, przyznała, że była przywiązana do Goslinga i jego psa George'a. "Było mi smutno, że nie będzie go w tej produkcji", wyznała. Dodała jednak, że decyzja rozstania była zrozumiała. Podkreślała, że nie było to nic osobistego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy
"Za gruby"
Gosling wcześniej mówił o swojej roli w filmie, wyjaśniając, że przybrał niemal 30 kg, ponieważ uważał, że jego postać powinna ważyć około 100 kg. Zapuścił też brodę. "Nie komunikowaliśmy się zbyt intensywnie podczas przygotowań, co było problemem", powiedział aktor w 2011 roku podczas rozmowy z "The Hollywood Reporter". Jak dodał: "Po prostu zjawiłem się na planie i zrozumiałem, że popełniłem błąd. Byłem gruby i bezrobotny".
Ronan wspomina również, że Wahlberg, który ostatecznie zastąpił Goslinga, był ojcem trójki dzieci, co pomogło mu lepiej wpasować się w rolę Jacka Salmona. Dziś trudno zrozumieć, dlaczego waga Goslinga miała znaczenie. Najwidoczniej ojciec nastolatki w małym miasteczku w wizji reżysera musiał mieć ciało sportowca.
Ostatecznie, Ronan i Gosling ponownie spotkali się na planie jego reżyserskiego debiutu – "Lost River" z 2014 roku, w którym Ronan zagrała główną rolę.
Najnowszy film Ronan to "Blitz" o bombardowaniu Londynu podczas II wojny światowej. Ostatnia premiera Goslinga to komediowy akcyjniak "Kaskader".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o hitowej polskiej komedii "Rozwodnicy" na Netfliksie, zastanawiamy się, czy Demi Moore dostanie Oscara, czy Złotą Malinę za "Substancję" i zdradzamy, co dzieje się na planach filmów i seriali. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: