Anna Przybylska: Jako 16‑latka grała w rozbieranych scenach

Anna Przybylska: Jako 16-latka grała w rozbieranych scenach
Źródło zdjęć: © Studio Filmowe Perspektywa
Grzegorz Kłos

- Miałem okazję rozebrać ją całkiem do naga, ale ona mnie tak wzruszyła, że tak przyszła, no i się zgodziłem na te majtki - tak pracę z Anną Przybylską na planie jej debiutanckiego filmu wspomina reżyser Radosław Piwowarski. Aktorka miała zaledwie 16 lat!

- Miałem okazję rozebrać ją całkiem do naga, ale ona mnie tak wzruszyła, że tak przyszła, no i się zgodziłem na te majtki - tak pracę z Anną Przybylską na planie jej debiutanckiego filmu wspomina reżyser Radosław Piwowarski. Aktorka miała zaledwie 16 lat!

Już 11 stycznia na ekrany kin wejdzie fabularny debiut Eugeniusza Korina. „Sęp” ma być pierwszym od wielu lat polskim thrillerem z prawdziwego zdarzenia. To również znakomita okazja do zobaczenia Anny Przybylskiej, która nieczęsto pojawia się na wielkim ekranie.

Z okazji premiery „Sępa” magazyn Gala przeprowadził wywiad z aktorką i reżyserem jej pierwszego filmu.

W rozmowie z dwutygodnikiem Przybylska i Piwowarski przywołali z jednej strony pikantne, z drugiej przezabawne szczegóły tamtej współpracy.


1 / 6

Ale biust!

Obraz
© Studio Filmowe Perspektywa

Anna Przybylska zadebiutowała na dużym ekranie w 1997 roku rolą Suczki w dramacie psychologicznym Radosława Piwowarskiego.

* - Ja generalnie przyjechałam do Warszawy, żeby dostać się do agencji modelek. Usłyszałam, że jestem za niska, za gruba i mam krzywe zęby* - wspomina aktorka.

Jednak nastoletnia gdynianka nie wróciła na wybrzeże z pustymi rękoma. W agencji modelek usłyszała, że w stolicy odbywa się casting do filmu. Przybylska nie namyślając się długo podjęła wyzwanie – zawsze chciała zostać aktorką.

2 / 6

Pokonała 150 dziewczyn!

Obraz
© AFP

* - To była jej pierwsza rola, wyjście z kokonu, jej narodziny. Pojawiło się wtedy 150 pięknych dziewczyn z całej Polski: modelki, aktorki i raptem wychodzi taka… ktoś zupełnie inny* - wspomina Piwowarski w rozmowie z Galą.

Reżyser „Pociągu do Hollywood” dodał, że Przybylska nie przypominała materiału na gwiazdę. Miała krótkie włosy, wielkie usta i olbrzymie, wytrzeszczone oczy.

Jednak mimo to Piwowarski nie mógł zapomnieć o nieopierzonej nastolatce. Kiedy pokazał taśmy z przesłuchania Januszowi Morgensternowi, ten utwierdził go przekonaniu, że albo Przybylska, albo nikt.

3 / 6

Okazało się, że jest nieletnia...

Obraz
© Film polski

Niestety, okazało się, że Przybylska jest nieletnia. Nie namyślając się długo filmowcy wskoczyli w taksówkę i pojechali do Gdyni. Niestety, okazało się, że Przybylska jest nieletnia.

Nie namyślając się długo filmowcy wskoczyli w taksówkęi pojechali do Gdyni, aby porozmawiać z mamą Ani.

- Proszę pani, zanim pani wyrazi zgodę, bo córka jest niepełnoletnia, musi pani wiedzieć, że to film dla dorosłych, tam są sceny… - wspomina Piwowarski.

Na szczęście okazało się, że mama Przybylskiej nie zamierza stawać na drodze córce, która od zawsze chciała być aktorką.

4 / 6

''Czy muszę zdjąć majtki?''

Obraz
© Studio Filmowe Perspektywa

W „Ciemnej stronie Wenus” jest kilka odważnych scen, m.in. takich, gdzie 16-letnia Przybylska pokazuje się nago.

Dla młodej debiutantki było to nie lada wyzwanie i przeżycie. Nic dziwnego, że nastolatką targały wątpliwości i pytania.

- Czy muszę zdjąć majtki?– takie słowa aktorki przytacza Gala.* - On się mnie pyta: "A jakie masz majtki?". Miałam takie dziewczęce, w kwiatki. Pokazuję i pytam z nadzieją: "Taaakie?", i słyszę: "Mogą być". Strasznie mi ulżyło*- zdradziła Przybylska.

5 / 6

''Miałem okazję rozebrać ją całkiem do naga''

Obraz
© Studio Filmowe Perspektywa

Z kolei Radosław Piwowarski tak wspomina tamtą krępującą sytuację:

- Miałem okazję rozebrać ją całkiem do naga, ale ona mnie tak wzruszyła, że tak przyszła, no i się zgodziłem na te majtki.

Ściągania majtek nie było jedyną rozterką 16-letniej debiutantki. Przybylska zastanawiała się, czy pokazać piersi – peszyła ją obecność pięknej Agnieszki Wagner.

Jak sama żartobliwie przyznaje aktorka, od czasu „Ciemnej strony Wenus” ciągle rozbiera się na planie.

6 / 6

''Proszę pani, oddaję córkę nienaruszoną''

Obraz
© Studio Filmowe Perspektywa

Przybylska wspominając współpracę z reżyserem dodała, że „między nami od razu była chemia, i sprośny kawał, i przekleństwa”.

Aktorka dodała również, że Piwowarski ”opiekował się nią jak ojciec.” Dbał, dzwonił, kupował prowiant na drogę, kiedy wracała pociągiem do rodzinnej Gdyni.

- Proszę pani, oddaję córkę nienaruszoną. Jest bardzo zdolna. Myślę, że zostanie gwiazdą- w takich oto słowach reżyser zwrócił się w liście adresowanym do matki Anny Przybylskiej.

Kinowa premiera „Sępa” w reżyserii Eugeniusza Korina już w piątek 11 stycznia. (Gala/gk/mn)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)