TOP: 13 błędów w polskich tytułach filmów
''Wirujący seks'' to przy tym nic...
''Wirujący seks'' to przy tym nic...
To, że polscy dystrybutorzy filmowi wykazują się daleko idącą swobodą w tłumaczeniu filmów, co (aż nazbyt często) owocuje językowymi potworkami, wszyscy wiemy. Tytuły takie jak “Wirujący seks”, “Szklana pułapka” czy “Elektroniczny morderca” przemierzyły internet wzdłuż i wszerz, i wyciągane są przy każdej tego typu dyskusji (więcej tutaj)
.
Ciekawym, choć rzadko (lub wręcz w ogóle) podejmowanym odgałęzieniem tego problemu są popełniane przy tłumaczeniu błędy – czasem wynikające z faktu, że osoba odpowiedzialna za polski tytuł nie widziała filmu (!), czasem będąca objawem spektakularnej niewiedzy.
Na kolejnych stronach przeczytacie o kilku przypadkach, które udało mi się zauważyć (choć z pewnością jest ich więcej).